„Najmłodszy polski milioner” będzie przekazany stronie polskiej
Od ponad roku trwały poszukiwania Piotra K., który nazywany był „najmłodszym polskim milionerem”. Ostatecznie został namierzony w Austrii i zatrzymany tuż przed kolacją wigilijną. Jak dowiedział się Krzysztof Zasada, reporter RMF FM, jest decyzja w sprawie jego ekstradycji. Zostanie on przekazany stronie polskiej.
Najprawdopodobniej stanie się to jeszcze w tym tygodniu. Piotr K. ścigany był na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania. Kiedy już procedura oddania go do Polski zostanie zakończona, zostanie on przetransportowany do prokuratury, gdzie usłyszy sześć zarzutów. Trzy z nich dotyczą oszustwa. Odpowie również za wprowadzanie do obiegu kosmetyków wbrew zakazom ustawowym, wprowadzanie do obrotu produkt leczniczy bez pozwolenia na dopuszczenie do obrotu oraz prowadzenie reklamy produktów leczniczych.
Sam zainteresowany na Facebooku twierdził, że został uniewinniony:
„ZOSTAŁEM UNIEWINNIONY W KOLEJNEJ CZĘŚCI POSTĘPOWANIA
(Poprzednie zdjęcie jednak usunąłem)
Oczywiście nic się nie zmieniło i zostałem uniewinniony w kolejnej części postępowania w prokuraturze (RP II Ds 55.2016) ale mój przyjaciel uświadomił mnie, że nie powinienem w ogóle koncentrować się na tych ludziach którzy mnie fałszywie oskarżali. Muszę im wybaczyć, iść do przodu i patrzeć jedynie na cel – aby zostać najmłodszym polskim miliarderem.
Nie mogę myśleć o sępach i pasożytach które chciały mnie oskubać wspólnie i w porozumieniu wykorzystując do tego prokuraturę (…).
Temat byłych współpracowników którzy oskarżali mnie o oszustwo zostawiam za zamknięty – wraz z dzisiejszym umorzeniem postępowania.
Naprawdę szczerze im życzę aby kiedykolwiek znaleźli takiego partnera w biznesie jakim jestem ja: Uczciwy, oddany, pracowity, honorowy i zdeterminowany. Teraz to już nie tylko słowa – mają je na piśmie od prokuratora”.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.