Najpierw ukradł torebkę, a potem auto i rower
Łącznie 16 zarzutów karnych usłyszał w bemowskim komisariacie 37-letni mężczyzna. Jest on podejrzany o kradzież torebki z zawartością m.in. karty płatniczej, którą wielokrotnie się posłużył, włamanie do pojazdu i jego kradzież oraz kradzież roweru.
Fot. KSP
Dodatkowo odpowie za złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. Mężczyzna wpadł w trakcie policyjnej kontroli. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.
Kilka dni temu po godzinie 9 policjanci z zespołu wywiadowczego z Bemowa zwrócili uwagę na mężczyznę kierującego fiatem. Mężczyzna zachowywał się nerwowo i rozglądał się dookoła siebie, ci postanowili więc sprawdzić o co chodzi. Podczas kontroli mężczyzna od razu oświadczył, że nie ma prawo jazdy. Z policyjnych baz danych wynikało, że 37-latek ma orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych wydany przez Sąd Rejonowy w Pruszkowie i obowiązuje do maja przyszłego roku. W trakcie dalszych sprawdzeń wyszło na jaw, że pojazd, którym jechał jest poszukiwany jako utracony w wyniku kradzieży. Policjantom tłumaczył, że auto należy do jego ciotki.
Policjanci nie dali mu wiary i wiedzieli, że to nie wszystko co ma na swoim sumieniu. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Dochodzeniowcy gromadzili materiał dowodowy. Policjanci ustalili, że mężczyzna posłużył się 11-krotnie kartką bankomatową, którą skradł kilka dni wcześniej i dokonywał nią płatności za zakupiony towar. Policjanci ustalili również, że 37-latek wraz z kartą płatniczą skradł torebkę z zawartością dokumentów i pieniędzy. W torebce znajdowały się również kluczyki od fiata. Poszukując auta, „nie tracąc czasu” w międzyczasie skradł rower, który sprzedał przypadkowej osobie. W końcu, kiedy odnalazł zaparkowanego fiata, od razu wsiadł do niego i odjechał.
Mężczyzna był już wcześniej notowany i karany bowiem, łącznie osiem lat przebywał w zakładzie karnym za przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu oraz mieniu. Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił policjantom na postawienie podejrzanemu łącznie 16 zarzutów dotyczących kradzieży, kradzieży z włamaniem i złamania sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. Wszystkie zarzuty mężczyzna usłyszał w warunkach recydywy. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.
Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku. Kocha koty i Warszawę.