Napadł na bank strasząc… narysowanym pistoletem
Śródmiejscy policjanci z wydziału do walki z przestępczością przeciwko życiu i zdrowiu w kilka minut po zgłoszeniu zatrzymali 33-letniego obywatela Wielkiej Brytanii, który próbował zrabować pieniądze z jednej z placówek bankowych. Mężczyzna chciał tego dokonać wykorzystując… narysowaną na kawałku papieru broń. Zatrzymany usłyszał już zarzut za rozbój, a sąd zastosował w stosunku do niego środek zapobiegawczy w postaci 3-miesięcznego aresztu.
Do zdarzenia doszło w ostatni wtorek w jednej z placówek bankowych znajdujących się na terenie Śródmieścia. Jak wynika z ustaleń policjantów, około godziny 9 do budynku wszedł mężczyzna, który swe kroki od razu skierował do jednej z pracownic. Najpierw pokazał kobiecie kartkę papieru, na której narysowany był pistolet, a następnie drugą, na której było napisane, że jest to napad, a mężczyzna ma przy sobie broń i żąda wydania pieniędzy. Pracownica zachowała zimną krew i kazała mu stanąć w kolejce, i poczekać na swoją kolej. Natychmiast o zdarzeniu powiadomiła odpowiednie służby. Kilka minut później w banku pojawili się śródmiejscy policjanci z wydziału do walki z przestępczością przeciwko życiu i zdrowiu. Zatrzymali niczego nie spodziewającego się 33-latka.
Obywatel Wielkiej Brytanii usłyszał zarzut rozboju, do którego się przyznał. Policjanci wystąpili z wnioskiem do prokuratury o zastosowanie wobec niego tymczasowego aresztu. Sąd przychylił się do wniosku i zastosował wobec zatrzymanego środek zapobiegawczy w postaci 3-miesięcznego aresztu.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.