„Narodowe kleszczobranie” w toku! Poszukiwany groźny gatunek

Trwają intensywne poszukiwania niebezpiecznego gatunku kleszcza wędrownego, zwanego również afrykańskim. Znaczna część Polski, w tym Mazowsze, ma warunki odpowiednie do występowania tego pajęczaka. Zespół profesor Anny Bajer z Uniwersytetu Warszawskiego angażuje Polaków w „narodowe kleszczobranie”

Fot. Pixabay

Kleszcze wędrowne (Hyalomma marginatum) są nieco większe od pospolitych kleszczy, a możemy je poznać po charakterystycznych pasiastych odnóżach oraz koloru ciała (od rudobrązowego do niemal czarnego). Poruszają się one szybko i są w stanie tropić swoich żywicieli. Przenoszą one groźne dla zdrowia i życia bakterie i wirusy, m.in. wirusa krymsko-kongijskiej gorączki krwotocznej (CCHFV). Chorobie towarzyszy wysoką śmiertelność (10-60 procent).

Jak wskazuje w rozmowie z PAP profesor Anna Bajer z Uniwersytetu Warszawskiego, jest mało prawdopodobne, aby gatunek ten nie znajdował się na terenie Polski. Do tej pory nie udało się jednak zaobserwować kleszczy wędrownych w naszym kraju. Zespół pod jej przewodnictwem wezwał Polaków do „narodowego kleszczobrania”, czyli akcji przesyłania zgłoszeń z podejrzeniem wystąpienia tego gatunku kleszcza. Do tej pory otrzymano ponad 200 zgłoszeń. Na jednym ze zdjęć, z Wielkopolski, kleszcz wyglądał jak Hyalomma, jednak nie można było potwierdzić, gdyż został wyrzucony.

Badaczka wskazała, że w tym roku występowanie kleszcza wędrownego potwierdzili na swoim terytorium m.in. Niemcy. Dodała również, że 60 procent Polski, w tym Mazowsze i południowa część kraju mają odpowiednie warunki dla tego gatunku. Zaleca się stosowania środków zapobiegawczych, które pomogą nam uchronić się przed groźnym gatunkiem.

Warto stosować specjalne kremy oraz spreje na ukąszenia. Z kolei podczas spacerów lub innych aktywności na łonie natury należy zakładać odzież chroniącą ramiona oraz nogi, a także nosić czapkę lub chustę na głowie. Po powrocie do domu należy dokładnie się obejrzeć. Należy zaznaczyć, że kleszcze wędrowne przenoszą się na kolejne tereny, pasożytując na dzikim ptactwie. Unikanie kontaktu z nim pomoże w zmniejszeniu ryzyka spotkania z kleszczem.

Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: Kontakt@warszawawpigulce.pl

Copyright © 2023 Niezależny portal warszawawpigulce.pl  ∗  Wydawca i właściciel: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: Kontakt@warszawawpigulce.pl