Negocjatorzy, kontrterroryści, alarm w stolicy. Mężczyzna z przedmiotem przypominającym broń w centrum Warszawy
Do nietypowego i niebezpiecznego incydentu doszło w sobotnie popołudnie w centrum Warszawy. Jak informuje PAP, nieznany mężczyzna wszedł na pomnik Ofiar Tragedii Smoleńskiej na placu Piłsudskiego. Co gorsza, miał przedmiot przypominający broń.
„Komendant stołeczny policji pilnie ogłosił alarm” – przekazała Polska Agencja Prasowa. Na miejsce natychmiast skierowano znaczne siły policyjne, w tym negocjatorów i kontrterrorystów, po tym jak podkomisarz Jacek Wiśniewski z Komendy Stołecznej Policji poinformował, że mężczyzna „ma przy sobie przedmiot przypominający broń”.
Według relacji dziennikarza Telewizji wPolsce24, Adriana Wachowiaka, mężczyzna „od czasu do czasu rozmawia przez telefon”. Jak podał „Fakt”, osoba na pomniku miała grozić, że „będzie strzelać”. Świadkowie cytowani przez media społecznościowe informowali o fladze Polski z umieszczonym na niej linkiem do materiału filmowego o katastrofie smoleńskiej.
Polskie Radio jako pierwsze poinformowało o zatrzymaniu mężczyzny. Według podkomisarza Wiśniewskiego, funkcjonariusze użyli granatów hukowych, by zdezorientować sprawcę. „Można uznać, że zagrożenie już minęło” – przekazał przedstawiciel KSP rozgłośni. Mężczyzna nie odniósł żadnych obrażeń podczas interwencji.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.