Nie daj się nabrać na okazje, które okazują się pułapką!

W dobie powszechnego dostępu do Internetu coraz więcej osób decyduje się na zakupy online. Sieć daje nam niemal nieograniczone możliwości – w kilka chwil możemy zamówić praktycznie wszystko, od sprzętu elektronicznego, przez ubrania i kosmetyki, aż po artykuły spożywcze. Dodatkowo, Internet pozwala na łatwe porównywanie cen i zapoznanie się z opiniami innych użytkowników.

Nic dziwnego, że z każdym rokiem rośnie liczba osób robiących zakupy przez Internet. Niestety, rosnąca popularność e-commerce przyciąga również uwagę cyberprzestępców, którzy próbują wykorzystać tę sytuację do okradania niczego nieświadomych klientów.

Oszuści tworzą strony łudząco podobne do oficjalnych witryn znanych marek lub całkowicie nowe, fikcyjne „sklepy”. Niezależnie od wybranej metody, na fałszywych stronach często zobaczyć można kuszące oferty w zadziwiająco niskich cenach. Cyberprzestępcy doskonale zdają sobie sprawę, że szukając okazji i promocji, wielu z nas skusi się na atrakcyjną cenowo ofertę. Ponadto, niskie ceny mogą zachęcić do zakupu osoby, które początkowo wcale nie planowały nic kupić.

Asortyment prezentowany na fałszywych stronach sklepów jest bardzo różnorodny i zależy od aktualnych trendów oraz sezonowych potrzeb klientów. Gdy jesienią wzrasta zainteresowanie kupnem węgla, w sieci pojawia się mnóstwo nieuczciwych ofert. W okresie przedświątecznym dominują fikcyjne sklepy z prezentami, a tuż przed rozpoczęciem roku szkolnego – z wyprawkami.

Głównym celem przestępców jest wyłudzenie pieniędzy. Dokonując zakupów na fałszywej stronie, zazwyczaj trafiamy na formularz, w którym musimy podać swoje dane – imię, nazwisko, adres dostawy, numer telefonu czy adres e-mail. Następnie widzimy podsumowanie zamówienia i informację o konieczności dokonania przelewu. Po otrzymaniu pieniędzy oszuści zazwyczaj znikają, a klient nie otrzymuje zamówionego towaru. Innym sposobem jest wyłudzenie danych karty płatniczej. Wpisując je na fałszywej stronie, przekazujemy je bezpośrednio w ręce przestępców, którzy mogą następnie spróbować za ich pomocą wyprowadzić środki z naszego rachunku.

Jak ustrzec się przed oszustwem? Przede wszystkim zachować czujność i zdrowy rozsądek. Niewiarygodnie niska cena powinna wzbudzić nasze podejrzenia, choć nie zawsze jest to miarodajny sygnał. Pamiętajmy, by dokładnie sprawdzić dane sklepu – jeśli na stronie brakuje informacji takich jak nazwa firmy, adres czy numer NIP, powinniśmy zachować szczególną ostrożność.

Jeśli dane są dostępne, warto zweryfikować je np. w wyszukiwarce KRS. Wnikliwie przyjrzyjmy się też samemu adresowi strony – literówki, błędy lub brak powiązania z nazwą sklepu mogą sugerować, że mamy do czynienia z oszustwem. Przed zakupem dobrze też poszukać opinii na temat sklepu w sieci – na forach czy w mediach społecznościowych. Choć brak negatywnych komentarzy nie gwarantuje uczciwości sprzedawcy, to opinie innych użytkowników mogą nam pomóc podjąć właściwą decyzję.

Jeśli mimo zachowania ostrożności padniemy ofiarą oszustwa, jak najszybciej skontaktujmy się z naszym bankiem, by zablokować kartę i zgłosić sprawę. Następnie powinniśmy udać się na policję. Jeśli znamy adres fałszywej strony, warto też zgłosić ten fakt do CERT Polska, by ostrzec innych potencjalnych klientów.

Pamiętajmy, że w sieci zawsze musimy zachować czujność i ograniczone zaufanie. Oszuści są coraz sprytniejsi, dlatego bądźmy ostrożni i nie dajmy się zwieść pozornie atrakcyjnym okazjom. Odrobina rozwagi i zdrowego rozsądku może ustrzec nas przed przykrymi konsekwencjami.