Nie warto zwlekać. Jest możliwość otrzymania nawet 6000 złotych z programu pomocowego rządu
Program „Moja Woda”, wzbogacony o nową opcję „Oczko Plus”, cieszy się rosnącym zainteresowaniem wśród mieszkańców. Inicjatywa ta promuje gromadzenie wody deszczowej, na przykład poprzez zakładanie oczek wodnych. Widać rosnącą liczbę osób decydujących się na skorzystanie z tego programu, a dostępne środki szybko się wyczerpują.
Głównym celem tego programu jest poprawa zarządzania zasobami wodnymi, przede wszystkim poprzez zwiększenie retencji wodnej na terenach prywatnych oraz wykorzystanie zgromadzonej wody opadowej i topniejącego śniegu. Program wspiera również rozwój tzw. infrastruktury zielono-niebieskiej.
W ramach programu można uzyskać finansowanie do 80% kwalifikowanych kosztów, jednak nie więcej niż 6 tys. zł – to wzrost w stosunku do wcześniejszych edycji programu, które oferowały wsparcie do 5 tys. zł. Dotacja może być przeznaczona na różne inwestycje, takie jak systemy odwadniania terenu czy zbiorniki retencyjne, które umożliwiają lepsze zarządzanie wodą deszczową i topniejącym śniegiem na własnej działce.
Aby uzyskać wsparcie, istnieje kilka kluczowych wymagań: koszty można kwalifikować w okresie od 1 stycznia 2023 r. do 30 czerwca 2024 r., a projekt nie może być zakończony przed złożeniem wniosku do Funduszu. Inwestycja musi być zakończona do 30 czerwca 2024 r. Wniosek musi być oryginalny, nie wspierany przez inne programy, bez dodatkowego finansowania publicznego przekraczającego 100% wartości. Instalacja nie może być wykorzystywana do celów biznesowych i musi być zgodna z obowiązującymi przepisami oraz wykorzystywać materiały dostępne i zatwierdzone w Polsce. Ponadto, projekt musi być trwały i służyć przez co najmniej 3 lata.
Na ten rok na program przeznaczono 130 mln zł. Jak podkreśla odpowiedzialny minister, program cieszy się dużym zainteresowaniem, a w poprzednich latach środki szybko się wyczerpywały. Dlatego zaleca się jak najszybsze podjęcie działań w celu uzyskania wsparcia i skorzystanie z możliwości otrzymania dofinansowania.
Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.