Nie żyje 11-letni Julek z Ursynowa. Pandemia utrudniła leczenie
Nie żyje Julek. Chłopiec toczył walkę z glejakiem mózgu. Dziś 11-letni chłopiec zmarł. Chłopiec miał szansę na eksperymentalną terapię, jednak przez pandemię leczenie nie doszło do skutku. Walkę chłopca wspierali mieszkańcy Warszawy i nie tylko.
„Kochani, w imieniu pogrążonej w rozpaczy rodziny informujemy, że dziś w nocy nasz Najdzielniejszy z Wojowników, po heroicznej walce dostał Anielskie Skrzydła. Zapewne właśnie jeździ na hulajnodze lub BMXie w rajskim skateparku. Juleczku tak wiele nas nauczyłeś! Pamiętaj że na zawsze pozostaniesz w naszych sercach „THE BEST”.
Prosimy o uszanowanie spokoju rodziny i nie kontaktowanie się. Za to prosimy o modlitwę, o każda Zdrowaś Maryjo w intencji Juleczka” – czytamy na fanpage.
Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.
Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: [email protected]