Nie żyje młody warszawski raper. Miał poważne problemy ze zdrowiem
Adek WWA został znaleziony martwy w jednym z warszawskich mieszkań 18 marca około godziny 12.00.
Póki co przyczyna jego śmierci nie została podana do publicznej wiadomości. W 2021 roku, raper przyznał, że ma problemy związane z alkoholem i narkotykami.
– Obecnie zdrowie mi się posypało i przebywam w szpitalu. Za jakiś czas z niego wyjdę i idę dalej po zmianę swojego życia – pisał Adek WWA.
„Gdziekolwiek jesteś, nich Bóg ma Cię w swojej opiece. [*] Miał być nasz wspólny, kolejny utwór tym razem z teledyskiem, lecz los ułożył inny scenariusz.
Dlatego już w mojej pamięci na zawsze pozostanie „Bądź zawsze sobą”. Dziękuję. Aduś, cokolwiek się wydarzyło, za wcześnie i po ludzku trudno mi w to uwierzyć. Nawijaj z Aniołami w niebie, widocznie tam potrzebują najlepszych…? „Bądź zawsze sobą patrz ludziom w oczy i nie ukrywaj niewinnych łez, gdy los przewrotny znów Cię zaskoczy, będą widoczne na białym tle” – napisał Paweł Mosiołek w mediach społecznościowych.
„Spoczywaj w pokoju stary. Zdążyliśmy nakręcić tylko wspólne dwa klipy, trzymaj się Adek tam na górze Wandal Label” – napisał CFK Mateusz

Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.