Nie żyje sanitariuszka Powstania Warszawskiego, Krystyna Kunowska-Prędecka. Miała 97 lat

Fundacja „Nie zapomnij o nas” poinformowała o odejściu Krystyny Kunowskiej-Prędeckiej, ps. Krysia. Pani Krystyna była sanitariuszką batalionu szturmowego „Odwet” podczas Powstania Warszawskiego

Na oficjalnej stronie na Facebooku, Fundacja „Nie zapomnij o nas, Powstańcach Warszawskich” poinformowała o odejściu Krystyny Kunowskiej-Prędeckiej, w dniu 15 lipca 2023 roku. Miała 97 lat.

„To był wielki zaszczyt, że mogliśmy wspierać Panią Krysię w ramach projektów Fundacji. Spoczywaj w pokoju, Bohaterko! Kondolencje dla rodziny i bliskich” – czytamy we wpisie.

Krystyna Kunowska urodziła się 5 kwietnia 1926 r. w Warszawie. Ojcem Pani Krystyny, Józef Kunowski był urzędnikiem w „telefonach warszawskich”. Po Powstaniu Warszawskim został wywieziony do obozu koncentracyjnego w Buchenwaldzie, gdzie zginął. Matka Krystyny, Zofia z Bielińskich została wysiedlona z domu przez Niemców i wywieziona do Rzeszy.

Pani Krystyna była uczennicą warszawskiego Gimnazjum i Liceum Żeńskiego im. Wandy Szachtmajerowej na warszawskiej Ochocie, gdzie podczas okupacji prowadzono tajne nauczanie. Egzamin dojrzałości zdała na tajnych kompletach w czerwcu roku 1944. W trakcie Powstania Warszawskiego, pod pseudonimem Krysia, działała jako sanitariuszka i kolporterka.

Jak możemy przeczytać w powstańczym biogramie Kunowskiej na stronie Muzeum Powstania Warszawskiego, z Powstania Pani Krystyna wyszła ostatniego dnia, 5 października 1944 roku. Była w grupie żołnierzy żegnanych osobiście przez będącego w asyście Niemców generała „Bora” Komorowskiego na ulicy Koszykowej”. Została wzięta do niewoli niemieckiej jako jeniec. Podczas wymarszu ze stolicy zachorowała na szkarlatynę, w związku z tym trafiła początkowo do szpitala dla jeńców wojennych, a następnie została przeniesiona do obozu Mulberg/Zeithein, gdzie przebywała do momentu wyzwolenia przez wojska radzieckie. Do Warszawy powróciła 15 maja 1945 roku. W 1946 roku wraz z matką i bratem zamieszkali na Okęciu.

 

Źródło: rmf24.pl