Nie żyje znany aktor. Przegrał walkę z nowotworem
Świat kinematografii ponownie w żałobie. Jake Abraham, jedna z najjaśniejszych gwiazd ekranu, znany z takich produkcji jak „Porachunki” czy „Mecz ostatniej szansy”, zmarł w wieku zaledwie 56 lat po ciężkiej walce z nowotworem. Informacje o jego śmierci zostały potwierdzone przez stację BBC.
Choć Abraham zdobył uznanie widzów dzięki swojemu wielkiemu talentowi aktorskiemu oraz niezliczonym rolom filmowym i telewizyjnym, prywatnie zmagał się z ogromnym wyzwaniem zdrowotnym. W początkach 2023 roku u aktora zdiagnozowano raka prostaty. Niestety, gdy odkryto chorobę, był ona już w zaawansowanym stadium. Abraham przyznał się publicznie, że opóźniał rutynowe badania, co niestety mogło przyczynić się do późnego wykrycia choroby.
Jego śmierć jest ogromnym ciosem dla wszystkich, którzy go kochali – zarówno dla rodziny, przyjaciół, jak i fanów na całym świecie. Abraham pozostawił po sobie niezapomnianą spuściznę artystyczną, której wartość nie może być przeceniona. Wielu współpracowników i kolegów z branży wyrażało swoje kondolencje, podkreślając ciepło i profesjonalizm, które cechowały aktora zarówno na planie filmowym, jak i poza nim.
Choroba, która odebrała nam Jake’a Abrahama, jest przypomnieniem o tym, jak ważne są regularne badania oraz wczesne wykrywanie raka prostaty. Ten rodzaj nowotworu jest jednym z najczęściej diagnozowanych u mężczyzn na świecie, a wczesne wykrycie znacząco zwiększa szanse na skuteczne leczenie.
Odszedł wielki aktor, ale jego postać i talent na zawsze pozostaną w sercach i pamięci wielu ludzi. Niech spoczywa w pokoju.
Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.