Nowa opłata od smartfonów! Taki wyrok wydał sąd

Niedawno dowiedzieliśmy się, że abonament RTV będzie doliczany do PIT i zapłacą go wszyscy, także właściciele smartfonów, a nawet osoby, który telewizora nie mają. Okazuje się jednak, że właściciele smartfonów już teraz powinni płacić abonament RTV. Wszystko przez wyrok sadu.

Abonament radiowo-telewizyjny od dawna budzi kontrowersje. Część osób uważa, że to przeżytek, a media publiczne powinny być finansowane z budżetu państwa. Inni wskazują, że skoro korzystamy z programów TVP i Polskiego Radia, to powinniśmy za nie płacić. Spór toczy się też o to, od jakich urządzeń pobierać opłatę. Czy powinna ona dotyczyć tylko tradycyjnych odbiorników, czy również nowoczesnych gadżetów?

W marcu 2023 roku ważny głos w tej debacie zabrał Naczelny Sąd Administracyjny. Stwierdził on, że abonament RTV powinno się płacić nie tylko od telewizorów i radioodbiorników, ale też od smartfonów, tabletów i laptopów. Sąd uznał, iż skoro urządzenia te umożliwiają odbiór programów radiofonicznych i telewizyjnych, to podlegają opłacie. Nie ma przy tym znaczenia, czy faktycznie z nich korzystamy.

Wyrok ten przypomniał portal Telepolis. Jak wynika z tego precedensowego orzeczenia, posiadanie telefonu czy laptopa z dostępem do Internetu już dzisiaj zobowiązuje do wniesienia opłaty abonamentowej. Nie trzeba do tego zmian legislacyjnych, nie trzeba nawet oglądać TVP czy słuchać Polskiego Radia na tych urządzeniach. Wystarczy sama możliwość tego, by musieć dokładać się do utrzymania mediów publicznych.

Wyrok NSA oznacza znaczące rozszerzenie obowiązku abonamentowego. Do tej pory podlegały mu głównie tradycyjne odbiorniki RTV, a teraz dotyczy też nowoczesnej elektroniki. To duża i kontrowersyjna zmiana, która z pewnością wywoła dyskusję. Zwłaszcza, że opłata abonamentowa i tak jest coraz częściej kwestionowana przez społeczeństwo.

Członkowie KRRiT chcą zmian w prawie, które sprawią, że abonament stanie się powszechną opłatą ściąganą z PIT. Nie będzie więc możliwości, by nie płacić. Jest to spójne z polityką rządu. Obecne plany zakładają, że opłatę na media publiczne będzie pokrywał budżet państwa. Potem jednak opłatę tę przejmą obywatele. Ma ona wynosić 8-9 zł miesięcznie