Nowe fakty w sprawie węża. „Pyton tygrysi przedostał się do rzeki”
Wczoraj do poszukiwań Animal Rescue Polska przyłączyło się OSP Mosina z psem Koką tropiącym górnym wiatrem. Koka wraz ze swoją przewodniczką Panią Renatą potwierdziły, że wąż przebywał na tym terenie jakiś czas temu. Obszar poszukiwań został powiększony.
Koka doprowadziła poszukiwaczy do bajorek, gdzie znaleźli ślady oraz do odchodów bliżej brzegów Wisły. Odchody zostały pobrane i dowiezione na badania genetyczne do laboratorium SGGW.
„Niestety odchody nie były świeże i w dużej części wymyte przez ostatnie deszcze. Z tego co dowiedzieliśmy się w laboratorium możliwe jest potwierdzenie, iż odchody należą do węża lub wykluczenie, że należą do innych drapieżników. Poczekamy na wyniki, które powinny być gotowe na początku tygodnia. Koka doprowadziła nas dwukrotnie do Wisły, co może sugerować że poszukiwany pyton tygrysi przedostał się do rzeki.
Wyniki pracy Koki potwierdzają nasze obawy z ostatniego tygodnia, że wąż opuścił wąwóz. Działania poszukiwawcze, które od dwóch tygodni prowadzone są bez przerwy rozbudowane zostaną o koleje tereny zalewowe Wisły.
Otrzymaliśmy deklarację OSP Mosina, iż w przypadku odnalezienia nowego śladu, Koka przyjedzie do nas wraz z ekipą w ciągu czterech godzin. Będziemy kontynuować poszukiwania jednocześnie zwiększając ich obszar, zarówno z wody, powietrza i lądu. Będziemy poszukiwać nowych śladów od Kępy Oborskiej do Gassów, ze szczególnym uwzględnieniem wysp na Wiśle”.
W przypadku pojawienia się śladów bytności węża lub inny sygnałów prosimy o kontakt telefoniczny 223506691 lub na 112.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.