Nożownik napadł na taksówkarza. Pokrzywdzony zdołał uciec, ale został raniony w rekę
Podejrzani o usiłowanie rozboju przy użyciu niebezpiecznego narzędzia zostali zatrzymani w bezpośrednim pościgu przez policjantów z Białołęki, tuż po otrzymaniu przez nich zgłoszenia. Patryk S. zagroził kierowcy taksówki nożem, a Monika M. próbowała dokonać kradzieży jego saszetki z pieniędzmi. Pokrzywdzony zdołał uciec oprawcom i z urazem dłoni trafił do szpitala.
- Fot. KSP
- Fot. KSP
- Fot. KSP
W poniedziałek, tuż przed godziną 17.00 policjanci z Białołęki otrzymali zgłoszenie o napadzie na kierowcę taksówki. Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze zaczęli ustalać szczegóły zdarzenia. Z relacji pokrzywdzonego wynikało, że podczas przejazdu na ul. Skarbka z Gór, w pewnej chwili siedzący na tylnej kanapie pasażer zagroził mu nożem a towarzysząca mu kobieta usiłowała dokonać kradzieży jego saszetki z pieniędzmi. 30-letni kierujący zdołał uciec napastnikom.
Mężczyzna z urazem dłoni trafił do szpitala. Policjanci rozpoczęli pościg za opisanymi sprawcami. Po kilkunastu minutach poszukiwań zatrzymali 36-letniego Patryka S. i 30-letnią Monikę M. Mundurowi odzyskali również nóż, którym 36-latek prawdopodobnie zastraszył pokrzywdzonego. Badanie alkomatem wykazało, że zatrzymani byli kompletnie pijani. Mieli w organizmie 2,70 i 2,80 promila alkoholu.
Śledczy przyjęli od pokrzywdzonego zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Zgromadzony materiał dowodowy dał podstawę, by prokurator przedstawił zatrzymanym zarzut za usiłowanie dokonania rozboju przy użyciu niebezpiecznego narzędzia. W sądzie zastosowano wobec podejrzanych tymczasowy areszt na okres miesiąca. Za to przestępstwo grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.