O krok od wypadku. Piesza o mało nie wpadła pod samochód [WIDEO]
To byłby tak zwany wypadek w którym winnego by nie było. Za pieszą do skrętu ustawił się samochód. Nadjeżdżający z przeciwko opel z powodu deszczu i braku widoczności wjeżdża na pasy i przejeżdża obok pieszej. W ostatniej chwili ona odskakuje, a kierowca próbuje ratować sytuację i odbija gwałtownie w bok, by uniknąć zderzenia.
Publikujemy, by ostrzec wszystkich, że nawet na pasach należy rozglądać się dookoła. Sytuacja miała miejsce pod koniec grudnia w Grodzisku Mazowieckim, nieopodal Warszawy. Nadjeżdżający biały opel w ostatniej chwili zauważa pieszą. Ona odskakuje, on ucieka na pobocze. Wszystko rejestruje kamera. Winna byłaby nieostrożność.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.