Od 1 stycznia opłata wzrośnie nawet o 1300 zł. Polacy o tym nie wiedzą

Wzrost wynagrodzeń w Polsce niesie ze sobą nie tylko wyższe pensje, ale również wzrost wielu dodatkowych opłat, kar i składek. Dla ponad 2,5 miliona osób samozatrudnionych oraz małych przedsiębiorców podniesienie obowiązkowych składek ZUS oznacza znaczące obciążenia finansowe. Większość z nich zapłaci rocznie nawet o blisko 1300 zł więcej niż w roku ubiegłym, co znacząco wpłynie na koszty prowadzenia działalności gospodarczej.

Fot. Shutterstock / Warszawa w Pigułce

Nowe stawki ZUS: Co się zmienia?

Od 1 stycznia 2025 roku minimalne wynagrodzenie w Polsce wzrośnie do 4666 zł brutto. Z jednej strony jest to dobra wiadomość dla pracowników, jednak dla przedsiębiorców i osób samozatrudnionych oznacza to wzrost podstawy wymiaru składek ZUS, a co za tym idzie – wyższe koszty.

W szczególności zmiany te dotkną osoby korzystające z preferencyjnych składek, takich jak tzw. mały ZUS. Dla tych osób:

  • Podstawa wymiaru składek wzrośnie z obecnych 1290 zł do 1399,80 zł.
  • Składka na ubezpieczenia społeczne (bez zdrowotnej) wzrośnie z 408,16 zł miesięcznie do 442,90 zł – co daje dodatkowe 34,74 zł miesięcznie, czyli 416 zł rocznie.
  • Składka zdrowotna (obliczana jako 9% minimalnego wynagrodzenia) wzrośnie z 381,78 zł do 419,94 zł miesięcznie – to dodatkowe 38,16 zł miesięcznie, czyli 874,80 zł rocznie.

Łącznie wzrost składek wyniesie ponad 1290 zł rocznie. Takie podwyżki są szczególnie dotkliwe dla osób, które działają na niewielkich marżach lub borykają się z rosnącymi kosztami prowadzenia działalności.

Kogo dotkną zmiany najbardziej?

Zwiększenie składek ZUS najbardziej odczują małe firmy oraz osoby samozatrudnione, które już teraz walczą z rosnącymi kosztami utrzymania. Dotyczy to przede wszystkim przedstawicieli takich zawodów, jak:

  • freelancerzy, np. graficy, programiści czy copywriterzy,
  • mikroprzedsiębiorcy w branży usługowej,
  • lekarze prowadzący jednoosobowe praktyki,
  • właściciele małych sklepów i punktów usługowych.

Wiele z tych osób działa na rynkach o wysokiej konkurencji, gdzie możliwości podnoszenia cen są ograniczone. Dodatkowe koszty mogą oznaczać konieczność ograniczenia inwestycji, zmniejszenia zatrudnienia, a w skrajnych przypadkach nawet zamknięcia działalności.

Szeroki kontekst: Rosnące koszty życia w Polsce

Podwyżki składek ZUS wpisują się w szerszy trend rosnących kosztów życia w Polsce. Z badań Krajowego Rejestru Długów wynika, że 80% Polaków spodziewa się wzrostu wydatków w nadchodzącym roku. Wśród największych obaw wymieniają:

  • rachunki za ogrzewanie (+70%),
  • opłaty za wodę i ścieki (+65%),
  • ceny energii elektrycznej (+56%).

Dla wielu osób obowiązkowe składki ZUS mogą nie być tak zauważalne jak te bezpośrednie koszty, co jednak nie zmienia faktu, że są one istotnym obciążeniem dla przedsiębiorców. Brak świadomości nadchodzących zmian może dodatkowo utrudnić ich planowanie budżetów.

Co może zrobić rząd? Propozycje wsparcia

W obliczu rosnących obciążeń przedsiębiorcy oczekują od rządu działań, które pozwolą im złagodzić skutki podwyżek. Wśród najczęściej proponowanych rozwiązań znajdują się:

  • Ulgi podatkowe dla mikrofirm – zmniejszenie obciążeń podatkowych dla najmniejszych przedsiębiorców.
  • Wsparcie w zakresie efektywności energetycznej – dotacje na modernizację budynków czy instalację odnawialnych źródeł energii.
  • Czasowe tarcze ochronne – zamrożenie stawek składek ZUS lub dopłaty dla najbardziej dotkniętych branż.

Brak takich działań może skutkować nie tylko zamykaniem firm, ale również spowolnieniem całej gospodarki. Mali przedsiębiorcy to fundament polskiego rynku pracy – ich problemy mogą przełożyć się na wzrost bezrobocia i mniejsze wpływy do budżetu państwa.

Podwyżki składek ZUS to realne wyzwanie dla małych przedsiębiorców i osób samozatrudnionych. Oto kluczowe zmiany:

  • Składka ZUS (bez zdrowotnej) wzrośnie z 408,16 zł do 442,90 zł, co oznacza wzrost o 416 zł rocznie.
  • Składka zdrowotna wzrośnie z 381,78 zł do 419,94 zł, co daje wzrost o 874,80 zł rocznie.
  • Łączne dodatkowe obciążenia wyniosą ponad 1290 zł rocznie.

Wzrost tych kosztów może wpłynąć na ograniczenie działalności wielu mikroprzedsiębiorstw, co z kolei może mieć negatywny wpływ na polską gospodarkę. Aby temu przeciwdziałać, kluczowe jest wprowadzenie rozwiązań wspierających najmniejszych przedsiębiorców, które pozwolą im przetrwać w trudnych warunkach ekonomicznych.

Czy rząd podejmie odpowiednie kroki, by chronić fundament polskiej gospodarki? Nadchodzące miesiące będą kluczowe dla przyszłości tysięcy małych firm w całym kraju.

Obserwuj nas w Google News
Obserwuj
Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: Kontakt@warszawawpigulce.pl

Copyright © 2023 Niezależny portal warszawawpigulce.pl  ∗  Wydawca i właściciel: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: Kontakt@warszawawpigulce.pl