Odszedł legendarny mistrz Polski w skokach narciarskich. Rekordzista skoczni w Warszawie
Smutne wieści dotarły z Zakopanego. Janusz Duda, znany i ceniony skoczek narciarski, zmarł w wieku 63 lat. Jego odejście jest dużą stratą dla polskiego sportu, szczególnie dla społeczności skoków narciarskich. O jego śmierci poinformował Tygodnik Podhalański.
Zmarł Janusz Duda, mistrz Polski w skokach narciarskich. Co ciekawe, był rekordzistą nieistniejącej już skoczni narciarskiej w Warszawie. Po zakończeniu kariery przez wiele lat pracował jako kierowca w zakopiańskim urzędzie miasta.#Tatry #Zakopane pic.twitter.com/2F5W32WKDz
— Tygodnik Podhalański (@24tp_pl) July 5, 2024
Janusz Duda, urodzony i wychowany w Zakopanem, od zawsze był związany z narciarstwem. Jako młody zawodnik reprezentował Polskę, zdobywając liczne laury na krajowych arenach. W swojej karierze sportowej dwukrotnie stanął na najwyższym stopniu podium jako mistrz Polski w kategorii juniorów.
Jego talent i determinacja pozwoliły mu również odnosić sukcesy w rywalizacji seniorów, gdzie najlepiej czuł się na skoczniach normalnych. Kulminacyjnym momentem jego kariery był rok 1983, kiedy to zdobył tytuł mistrza Polski. Janusz Duda zdobył także srebrny medal w 1982 roku oraz brązowy w 1984 roku. Ponadto, w 1985 roku, reprezentując barwy Gwardii, zdobył złoto w mistrzostwach drużynowych.
Informację o śmierci Janusza Dudy przekazał „Tygodnik Podhalański”, a wieść ta szybko obiegła całe środowisko sportowe, wywołując wiele smutnych reakcji. Jego wkład w polskie skoki narciarskie oraz niezachwiane poświęcenie dla sportu pozostaną w pamięci jako wyraz jego niezwykłego charakteru i pasji.
Odejście Janusza Dudy jest wielką stratą nie tylko dla środowiska sportowego, ale także dla jego rodziny, przyjaciół i wszystkich, którzy mieli przyjemność go znać. Zostawił po sobie trwały ślad w historii polskich skoków narciarskich i będzie pamiętany jako wybitny sportowiec i człowiek.
Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.