Omal nie doszło do bijatyki. Kierowca Ubera pod Centralnym twierdził, że wiezie kolegę. Pasażer nie potwierdził [ZDJĘCIA]

Pierwszy delikwent, obywatel Ukrainy kierujący poobijanym Renault Thalia
(ach, te uberluksusy 🙂 ), zignorował znaki zakaz ruchu i nakaz jazdy na wprost, czym wzbudził niemałą sensację wśród ludności… Taksówkarze z jednej z firm obsługujących dworzec bezbłędnie rozpoznali w nim ,,farbowanego liska” udającego taksówkę, nie pozwolili mu jechać dalej i wezwali Policję. Mimo błyskawicznej reakcji funkcjonariuszy WRD, świadek tj. pasażerka lewusa, spieszyła się na pociąg, więc nieuczciwy przewoźnik został ukarany ,,tylko” mandatem karnym za naruszenie przepisów ruchu drogowego. Ale co się odwlecze, to nie uciecze 🙂

Tymczasem tuż obok zaparkowała czarna Mazda 6.
Uwagę naszych kolegów zwrócił pasażer, który wsiadając podał nazwisko 🙂 Kierowcy Mazdy puściły nerwy i ruszył z piskiem w stronę wyjazdu z parkingu, niestety tam czekała na niego niespodzianka 🙂 Początkowo, mimo poleceń funkcjonariusza Policji, nie chciał wysiąść z samochodu 🙂Okazało się, że powodem jest … bariera językowa, bo dżentelmen pochodzi, zgadnijcie, skąd?Z Ukrainy 🙂 Łamaną polszczyzną tłumaczył się, że wiezie kolegę…

Tymczasem jego pasażer, poinformowany o odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań, nie potwierdził wersji kierowcy, zeznał zgodnie z prawdą, że zamówił Ubera… Wniosek o ukaranie skierowano do ITD.

Ale to jeszcze nie koniec !

Nagle, nie wiadomo skąd, na miejscu zdarzenia pojawia się z odsieczą grupa uberwagenów ! Jeden, drugi, trzeci, piętnasty ! Samochody w kolumnie, wypada z nich wataha uberowców ! Po kilku z każdego ! Widać, że szukają zaczepki ! Na szczęście, do bijatyki nie doszło, chyba onieśmieliła ich obecność dwóch załóg Policji i monitoring! W sumie to trochę pohuczeli, powtarzając uberkłamstwa, ćwierćprawdy i manipulacje uberpropagandy, po czym rozjechali się…

Pytanie, po co w ogóle przyjechali? W jakim celu?
Swoim kolegom nie za bardzo pomagali… Demonstracja… czego?
Jak widać, uberowcy usilnie prą do siłowej konfrontacji, wbrew lansowanemu przez niektóre media wizerunkowi biednych, prześladowanych ofiar !
Można by pomyśleć, że to była próba zastraszenia, co prawda trochę nieudolna, ale kto wie, co będzie dalej… Czekamy z niecierpliwością 🙂

Tak, czy inaczej, wydarzenia minionej nocy pokazują wyraźnie,
już nie tylko GAP i ZZT WT łapią lewusów, coraz częściej robią to zwykli taksówkarze z postojów i wybieraków. A to dopiero początek !
Dosyć już patrzenia przez palce na przewozową patologię !

Podziękowania dla funkcjonariuszy WRD KSP,
fachowa robota i znajomość tematu, tak trzymać ! Brawo !

A my? My, jak zwykle, przechodziliśmy przypadkiem, z tragarzami :-)”- czytamy na Taryfa24

Fot. facebook