Pacjentka ukazuje realia badań na koronawirusa. Na wyniki czekała 88 godzin [WIDEO]
„Liczba absurdów, która spotkała mnie i kadrę szpitala w kilku ostatnich dniach jest nie do pojęcia z perspektywy pacjenta i logicznie myślącego człowieka” – mówi pani Anna, która od wtorku przebywa w izolatce krotoszyńskiego szpitala. W sieci opublikowała film, w którym ukazuje realia walki z koronawirusem w Polsce.
„Kiedy przyszłam do szpitala utrzymanie przytomności wydawało mi się nadludzkim wysiłkiem… W takim stanie przeleżałam dwie godziny, na kozetce, w kurtce” – opisuje Pani Anna.
„Jeden ze szpitali zalecił sprawdzenie, czy nie mam grypy… Jeśli wynik będzie dodatni zostaję w szpitalu, jeśli będzie ujemny to powiedziano mi, że zostanę przetransportowana do szpitala. (…) Pomimo ujemnego wyniku do transportu nie doszło” – dodaje Pani Anna.
Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.