Pielęgniarki rezygnują z pracy w szkołach. Co na to resort zdrowia?

Coraz więcej szkolnych pielęgniarek decyduje się na odejście z pracy. Powodem są przytłaczające obowiązki i wiele trudności, z którymi muszą się mierzyć

Środowisko pielęgniarskie od lat skarży się na nieadekwatne zarobki i ciężkie warunki pracy. Nie inaczej jest z pielęgniarkami pracującymi w szkołach. Średnia wieku w tym zawodzie wynosi obecnie ok. 60 lat. Młode osoby niechętnie podejmują się pracy w placówkach oświatowych, ponieważ  więcej mogą zarobić w prywatnych przychodniach gdzie jest mniejszy nakład pracy oraz mniejsza odpowiedzialność.

Szkolnych pielęgniarek nie zatrudniają sami dyrektorzy. Podpisują oni umowę z Zakładami Opieki Zdrowotnej, a te oddelegowują swoich pracowników do szkół. Obowiązują różne formy zatrudnienia: umowa o pracę, kontrakt, umowa- zlecenie. Dodatkowo, pielęgniarki nie mogą liczyć na dodatki do pensji od samorządów, jak np. do pensji nauczycieli religii.

„Szkoła jest miejscem pracy, gdzie pielęgniarka ma ogromną samodzielność. W przeciwieństwie do szpitali czy przychodni, gdzie wokoło jest wielu lekarzy i specjalistów, to ona podejmuje najważniejsze decyzje dotyczące dzieci. To także jest dla nich ogromna presja”– podaje wiceprezes Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych, Mariola Łodzińska.

Zjawisko rezygnacji z pracy pielęgniarek szkolnych widoczne jest w stolicy. W samym Mokotowie w ostatnich miesiącach pielęgniarki odeszły z kilku placówek. Urząd Dzielnicy Mokotów dostrzega problem i informuje o docierających zgłoszeniach od dyrekcji szkół, że zatrudnione pielęgniarki nie chcą przedłużać kończących się umów. Są duże braki kadrowe, przez które Zakłady Opieki Zdrowotnej nie są w stanie oddelegować pracowników do szkół.

„Sytuacja jest tragiczna. Z końcem roku kończy się nam umowa z Samodzielnym Zespołem Publicznych Zakładów Lecznictwa Otwartego Warszawa-Mokotów. Dostaliśmy od nich pismo, że nie przedłużą nam umowy. Oznacza to, że od stycznia odejdzie z naszej szkoły kilka pielęgniarek” – mówiła portalu rmf24.pl dyrektorka jednej z mokotowskich szkół podstawowych.

Dziennikarze RMF24 zapytali Ministerstwo Zdrowia jakie jest możliwe rozwiązanie problemu. Wiceminister Waldemar Kraska, poinformował, że resort przygotowuje projekt. Zakłada on dodatki finansowe dla pielęgniarek, aby zachęcić młode osoby do pracy w placówkach oświatowych, brak jednak szczegółów w tej sprawie.