Pierwsza platforma sprzedażowa zaczęła przekazywać dane kupujących i sprzedających do urzędów skarbowych. Ruszą kontrole

Według zbliżającej się dyrektywy platformy takie, jak Vinted, Allegro, czy OLX  będą musiały przekazywać dane o uczestnikach transakcji do urzędów skarbowych. Jak informuje Wyborcza.biz, Vinted, jako pierwsza z tych platform, zaczęła przekazywać dane o transakcjach jeszcze przed wprowadzeniem w Polsce dyrektywy.

Platforma zapewnia, że sprzedaż osobistych przedmiotów, zwłaszcza tych posiadanych przez więcej niż 6 miesięcy lub gdy roczny dochód nie przekracza 30 000 zł, generalnie nie podlega opodatkowaniu.

Oprócz Vinted, w niedalekiej przyszłości również inne serwisy sprzedażowe, takie jak Allegro i OLX, oraz osoby wynajmujące mieszkania, mogą spodziewać się większej uwagi ze strony skarbówki. Ta zmiana wynika z wdrażania unijnej dyrektywy DAC7, mającej na celu przeciwdziałanie unikaniu opodatkowania poprzez uszczelnienie systemu podatkowego. Chociaż Polska nie wdrożyła jeszcze tej dyrektywy, Vinted, zarejestrowana jest na Litwie, gdzie dyrektywa już obowiązuje. Jak potwierdziła Wyborcza.biz, firma wprowadziła obowiązek na wszystkich rynkach. Allegro i OLX, w oczekiwaniu na wdrożenie przepisów w Polsce, na razie nie przekazują danych o swoich sprzedających.

Większa kontrola Urzędów Skarbowych

Jak zauważa Wyborcza.biz, nadchodzące zmiany w przepisach mogą wpłynąć na sposób, w jaki Polacy podchodzą do sprzedaży online, a także na ich zobowiązania podatkowe.

Większą bolączką będzie jednak kontrola ze strony Urzędów Skarbowych. Z jednej strony urzędnicy będą mogli sprawdzać kto i ile sprzedaje i dzięki temu wyszukiwać przedsiębiorców, którzy nie zarejestrowali swojej działalności i nie odprowadzają podatków. Z drugiej, będzie można zobaczyć kto nie zapłacił podatku PCC od zakupionych przedmiotów o znacznej wartości.