Pijany taksówkarz uderzył w dwa samochody po czym uciekł i… uderzył w trzeci. Skończył na słupie
W Alei Szucha doszło do nietypowego zdarzenia. Pijany taksówkarz uderzył w dwa samochody po czym uciekł z miejsca zdarzenia. Daleko nie odjechał. Na pl. Unii Lubelskiej ponownie spowodował kolizję i zakończył jazdę na słupie.
Jak mówi nam Monika Brodowska z sekcji prasowej Komendy Stołecznej Policji, kierowca prowadzący oznaczoną taksówkę marki skoda octavia najpierw uderzył w volkswagena golfa, następnie w hondę civic, po czym zbiegł z miejsca kolizji.
Po dojechaniu na pl. Unii Lubelskiej spowodował kolejną kolizję z mercedesem i skończył jazdę na słupie. Kierujący miał blisko dwa promile alkoholu we krwi. Z obrażeniami głowy został przewieziony do szpitala.
W sprawie będzie wszczęte dochodzenie w związku z prowadzeniem pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz spowodowaniem kolizji. Niewykluczone, że kierowca zostanie również ukarany za ucieczkę z miejsca zdarzenia. Na szczęście, poza sprawcą, nikt nie ucierpiał.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.