Pilny apel do środowiska weterynaryjnego. „Stanowi zagrożenia dla życia ludzkiego”
Badania prowadzone przez trzy zespoły pod kierownictwem prof. dr hab. Krzysztofa Pyrcia, dr hab. Macieja Grzybka i dr Łukasza Rąbalskiego wykazały, że źródłem choroby kotów może być mięso drobiowe. Naukowcy wystosowali pilny apel do środowiska związanego z weterynarią.
Naukowcy zbadali mięso, która jadły koty i wykryli wirusa H5N1. Wskazuje na to nie tylko samo mięso, które mogło być na jakimś etapie dostarczania skażone, ale również i objawy oraz fakt, że choroba dotyka w równym stopniu kotów wychodzących i niewychodzących.
„W związku z powyższym, zasadny wydaje się apel do służb weterynaryjnych oraz inspekcji sanitarnej, aby zbadały mięso dostępne w Polsce i rozważyły włączenie testowania mięsa w kierunku grypy H5N1. Jest to kluczowe nie tylko ze względu na koty, ale również na fakt, że wirus ten stanowi zagrożenie dla życia ludzkiego.
Dodatkowo, polski przemysł drobiarski to prawie 20% rynku UE, a szacowana wartość eksportu mięsa to ponad 3 mld euro. Warto wyobrazić sobie konsekwencje dla tego sektora gospodarki, jeżeli faktycznie okazałoby się, że skażone mięso znalazło się we Francji, Włoszech czy Niemczech” – apelują naukowcy.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.