Po debacie prezydenckiej: niektóre pytania pokrywały się z tymi, które stworzył PiS?
Sztab Andrzeja Dudy w ubiegłym tygodniu poruszał kwestie, tj. 500+, wiek emerytalny, relokacja uchodźców, małżeństwa homoseksualne, wprowadzenie euro w Polsce. Identyczne pytania pojawił się podczas wczorajszej debaty, organizowanej przez TVP.
Sporo zastrzeżeń do formuły programu miał prezydent stolicy i kandydat na prezydenta Polski Rafał Trzaskowski. W jego opinii debata powinna być tak zorganizowana, żeby dziennikarze różnych stacji mieli możliwość zadania kandydatom trzech pytań.
Zdaniem Trzaskowskiego pytania zadawane przez prowadzącego miały niewiele wspólnego z prawdziwymi bolączkami Polek i Polaków.
Podobnego zdania był Szymon Hołownia. W jego ocenie poruszane kwestie były pytaniami dyżurnymi, które pokazały jedynie pogłębiającą się przepaść między Polakami.