Policjanci zaglądają kierowcom do bagażnika. Sypią się mandaty
Podczas rutynowych kontroli drogowych policjanci nie tylko kontrolują prędkość i trzeźwość kierowców, ale także zwracają uwagę na obowiązkowe wyposażenie pojazdów. Za brak niezbędnych elementów, grozi mandat sięgający nawet 500 zł.
O sprawie przypomniał kierowcom Auto Świat. Kontrole zdarzają się często i często też policja po prostu musi zajrzeć do bagażnika, bo właśnie tak powinniśmy trzymać obowiązkowe wyposażenie.
Obowiązkowe Wyposażenie:
- Gaśnica: Musi być typu ABC, z ważną datą przydatności, ważyć co najmniej 1 kilogram i być umieszczona w miejscu łatwo dostępnym.
- Trójkąt ostrzegawczy: Zwykle przechowywany w bagażniku, jest drugim, po gaśnicy, najczęściej sprawdzanym przedmiotem.
- Tablica rejestracyjna: Powinna być zawsze widoczna i czytelna, bez przeszkód uniemożliwiających jej odczytanie.
Za brak gaśnicy lub trójkąta ostrzegawczego kierowcy mogą zostać ukarani mandatem w wysokości od 20 do 500 zł. Nieczytelna tablica rejestracyjna to potencjalny koszt do 100 zł. Dodatkowo, nieprawidłowe sygnalizowanie trójkątem ostrzegawczym może skutkować karą w wysokości 150 zł, a za nieprzepisowe ustawienie tego trójkąta na autostradzie lub drodze ekspresowej grozi mandat 300 zł.
Tego za to nie musisz wozić przy sobie
Co istotne, w ostatnich latach kierowcy nie muszą już posiadać przy sobie dowodu rejestracyjnego ani potwierdzenia ważności ubezpieczenia OC podczas jazdy, gdyż policja ma możliwość weryfikacji tych dokumentów online za pomocą systemu CEPiK. Podobnie sytuacja wygląda w przypadku prawa jazdy. Warto jednak wozić przy sobie chociaż jeden dokument tożsamości. Pamiętajmy, że podczas kontroli policja musi potwierdzić z kim tak naprawdę ma do czynienia. Przydatna może się okazać aplikacja mObywatel, dzięki której możemy się legitymować e-dowodem podczas kontroli.
Warto również pamiętać, że obowiązkowe wyposażenie samochodu może różnić się w zależności od kraju, w którym się podróżuje. Przykładowo, w niektórych krajach europejskich wymagane jest posiadanie dodatkowych elementów jak apteczka, kamizelka odblaskowa, koło zapasowe, a nawet zapasowe żarówki czy bezpieczniki. Przed wyjazdem za granicę warto więc zapoznać się z lokalnymi przepisami, by uniknąć nieprzyjemności związanych z niezgodnością wyposażenia z obowiązującymi normami. Mimo że niektóre elementy, takie jak apteczka, nie są wymagane przez polskie prawo, ich posiadanie w samochodzie może znacząco podnieść poziom bezpieczeństwa i komfortu podróżowania. Może się przydać nie tylko nam, ale też innym uczestnikom dróg.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.