Policjant wraz z przypadkowym przechodniem blisko 15 minut reanimował 58-latka
Policjant ze stołecznego wydziału ochrony placówek dyplomatycznych st. sierż. Michał Szewczyk pełnił tego dnia służbę w rejonie Mokotowa. Przejeżdżając ulicą Polną w kierunku ulicy Waryńskiego został zatrzymany przez zaniepokojonych przechodniów, którzy poprosili go o pomoc.
Okazało się, że na ziemi leżał mężczyzna, który nie dawał żadnych oznak życia. Funkcjonariusz poinformował o zdarzeniu dyżurnego i natychmiast przystąpił do reanimacji. Z pomocą ruszył mu jeden z przechodniów.
Podczas prowadzonej reanimacji przywrócono czynności oddechowo-krążeniowe. Mężczyzna został przekazany pod opiekę wezwanej na miejsce załodze pogotowia ratunkowego. W szpitalu okazało się, że 58-latek przeszedł zawał serca i gdyby nie szybka i profesjonalna reakcja policjanta oraz przypadkowego przechodnia, jego życie mogłoby być zagrożone.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.