Ponad 100 wniosków o ukaranie po wtorkowym marszu

Podczas marszu zorganizowanego przez sympatyków Młodzieży Wszechpolskiej doszło do blokady zorganizowanej przez Obywateli RP i przedstawicielek Strakju Kobiet. Policja skierowała do są 117 wniosków o ukaranie.

Marsz zorganizowany był z okazji zwycięstwa w Bitwie Warszawskiej 1920.

Uczestnicy stawiali bierny opór, to znaczy siadali na ziemi, blokując przejście zgromadzeniu. Policja najpierw upominała siedzących za pomocą megafonu i ostrzegła, że w przypadku niezastosowania się do poleceń zostaną użyte formy przymusu bezpośredniego. Tak też się stało. Po chwili policjanci brali siedzących za ręce i nogi i przenosili z dala oed miejsca manifestacji.

Uczestnicy protestu wracali jednak często w to samo miejsce, dołączało równiez wielu nowych.

Łącznie w zabezpieczeniu zgromadzenia brało udział ponad 500 funkcjonariuszy. Jak poinformował Sylwester Marczak, Rzecznik Prasowy Komendanta Stołecznego Policji, 178 osób zostało wylegitymowanych. Wobec 177 skierowano wnioski o ukaranie za blokowanie przejścia logalnemu zgromadzeniu. Pięć osób zostało ukaranych mandatami.

Jak podkreśla rzecznik, policja usuwa manifestantów nienzależnie od poglądów. Jeżeli zgromadzenie jest legalne, nie można go blokować.