Pościg pod Warszawą. Zamiast się zatrzymać, ruszył z impetem
Nieodpowiedzialny 35-latek, który prowadził pojazd po spożyciu alkoholu i uciekał przed policją, może spodziewać się nawet do 5 lat więzienia. Dodatkowo, po sprawdzeniu w bazach danych okazało się, że nie posiadał on ważnych uprawnień do kierowania pojazdem.
Fot. policja
W trakcie nocnej służby policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego w Józefowie zauważyli podejrzanie jadące audi. Gdy zdecydowali się zatrzymać auto do kontroli, kierowca najpierw zwolnił, jakby miał zamiar się zatrzymać, ale nagle przyspieszył, próbując uciec. Po krótkim pościgu, mężczyzna został zatrzymany na ślepym zaułku.
Podczas kontroli policjanci wyczuli od niego wyraźny zapach alkoholu, a test alkomatem wykazał 0,76 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Okazało się również, że mężczyzna nie miał prawa jazdy.
Mężczyźnie postawiono zarzuty prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz niezatrzymania się do kontroli drogowej. Teraz to sąd zadecyduje o jego dalszym losie, w ramach procesu nadzorowanego przez Prokuraturę Rejonową w Otwocku.
Policja przypomina i apeluje: jeśli piłeś alkohol, nie siadaj za kierownicę. Jazda w stanie nietrzeźwości zagraża nie tylko tobie, ale również innym uczestnikom ruchu drogowego.
Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.