Potężna fala imigrantów przybędzie do Polski. Szacunki pokazują ogromną skalę napływu
Najnowsze badania ujawniają bezprecedensową skalę potencjalnej migracji z Ukrainy po zakończeniu wojny. Polska, która już teraz jest domem dla znaczącej społeczności ukraińskiej, może stać się celem dla kolejnego miliona obywateli zza wschodniej granicy. To zjawisko może fundamentalnie zmienić demograficzny i społeczny krajobraz naszego kraju.

Fot. Obraz zaprojektowany przez Warszawa w Pigułce, wygenerowany w DALL·E 3.
Wyniki badań przeprowadzonych przez fundację Inicjatywy Demokratyczne i Centrum Razumkowa oraz „Barometr Polskiego Rynku Pracy” Personnel Service pokazują jednoznacznie, że Polska pozostaje pierwszym wyborem dla ukraińskich migrantów. Aż 43 procent badanych deklaruje chęć podjęcia pracy w Polsce, a co dziesiąty Ukrainiec planuje osiedlić się tu na stałe. Co więcej, liczba osób rozważających długoterminowe osiedlenie się w Polsce wzrosła o 5,5 procent w porównaniu z rokiem 2023.
Choć Niemcy plasują się na drugim miejscu z 30-procentowym wskazaniem, a znacząca część Ukraińców rozważa emigrację do Kanady i Stanów Zjednoczonych, to właśnie Polska pozostaje głównym kierunkiem migracji. Mniejszym zainteresowaniem cieszą się kraje Beneluksu (12,8 procent), Czechy (9,1 procent), Wielka Brytania (8,5 procent) oraz państwa skandynawskie (7,5 procent).
Szczególnie znaczące są różnice w planach migracyjnych między płciami. Podczas gdy co czwarty ukraiński mężczyzna deklaruje chęć wyjazdu po wojnie, wśród kobiet taką decyzję rozważa co piąta osoba. Ta dysproporcja może mieć istotne znaczenie dla struktury demograficznej zarówno Ukrainy, jak i krajów przyjmujących.
Potencjalne skutki społeczne tak znaczącej fali migracji mogą być wielowymiarowe. Przede wszystkim może dojść do istotnych zmian na polskim rynku pracy. Napływ dużej liczby pracowników może wpłynąć na poziom wynagrodzeń w niektórych sektorach gospodarki, szczególnie w budownictwie, usługach i przemyśle.
Zjawisko to może również prowadzić do znaczących zmian w strukturze społecznej polskich miast i miasteczek. Powstanie nowych społeczności ukraińskich może przyczynić się do rozwoju wielokulturowości, ale również stworzyć nowe wyzwania związane z integracją i adaptacją kulturową.
System edukacji będzie musiał przygotować się na zwiększoną liczbę uczniów z Ukrainy, co może wymagać dodatkowych inwestycji w kadrę pedagogiczną i infrastrukturę szkolną. Podobne wyzwania czekają system opieki zdrowotnej i inne instytucje publiczne.
Należy również wziąć pod uwagę potencjalny wpływ na rynek nieruchomości, szczególnie w większych miastach, gdzie już teraz obserwuje się znaczący popyt na mieszkania ze strony ukraińskich migrantów. Może to prowadzić do dalszego wzrostu cen najmu i zakupu nieruchomości.
Z drugiej strony, tak duża fala migracji może przynieść również pozytywne skutki dla polskiej gospodarki. Napływ pracowników może pomóc w złagodzeniu problemów demograficznych i niedoborów na rynku pracy. Ukraińscy migranci często wnoszą również nowe umiejętności i perspektywy, co może przyczynić się do rozwoju innowacyjności i przedsiębiorczości.

Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.