Powrót nauki zdalnej? 14 000 szkół w Polsce dostało ten sprzęt. Sprawdź, czy Twoja placówka jest na liście

To nie jest scenariusz na film sci-fi, ani powtórka z pandemicznego koszmaru. To rzeczywistość roku szkolnego 2025/2026. Do ponad 14 tysięcy polskich szkół trafiają właśnie profesjonalne zestawy do nauczania zdalnego. Inwestycja warta miliony ma jeden cel: gotowość w 48 godzin. Mróz, awaria pieca czy lokalne ognisko grypy – każda z tych sytuacji może dziś prawnie zamknąć szkołę i przenieść Twoje dziecko przed monitor. Zobacz, co dokładnie trafiło do placówek i dlaczego tym razem „szkoła w chmurze” ma wyglądać zupełnie inaczej.

Fot. Warszawa w Pigułce

I. Wielka Dostawa: Sale lekcyjne zamieniają się w studia nagrań

W ciszy i bez medialnego szumu, w tysiącach polskich szkół trwa właśnie technologiczna rewolucja. Ciężarówki firm kurierskich dostarczają 100 tysięcy kompletnych zestawów do nauczania zdalnego. Sprzęt ten trafia zarówno do wielkomiejskich liceów, jak i małych szkół podstawowych na wsiach.

Cała operacja jest finansowana z Krajowego Planu Odbudowy (KPO), a jej wartość przekracza **122 miliony złotych**. Za logistykę i realizację odpowiada Naukowa i Akademicka Sieć Komputerowa (NASK), która we wrześniu 2025 roku wyłoniła 10 wykonawców. Sprzęt jest przekazywany szkołom całkowicie za darmo, w ramach programu wyrównywania szans edukacyjnych.

Co znajduje się w tajemniczych pudłach?

Zapomnij o trzeszczących mikrofonach wbudowanych w laptopa i niewyraźnym obrazie z kamerki internetowej za 50 zł. Nowe zestawy to profesjonalne narzędzia, które mają zamienić szkolną ławkę w stanowisko pracy zdalnej XXI wieku:

  • Tablet graficzny z piórkiem: To koniec ery pisania myszką w Paincie. Nauczyciel matematyki czy chemii może teraz pisać wzory i rysować wykresy ręcznie, a uczniowie widzą każdy ruch piórka na swoich ekranach w czasie rzeczywistym, w idealnej jakości.
  • Profesjonalny mikrofon stacjonarny: Urządzenie to zbiera dźwięk z całej sali lekcyjnej. To kluczowe dla tzw. nauczania hybrydowego. Gdy część klasy jest w szkole, a część na kwarantannie lub chora w domu, uczniowie zdalni słyszą nie tylko nauczyciela, ale też pytania i odpowiedzi swoich kolegów z ławki.
  • Kamera na statywie: Pozwala na pokazanie szerszego kadru – np. doświadczenia fizycznego, mapy na ścianie czy modelu anatomicznego, bez konieczności trzymania kamery w ręku.
  • Zestaw słuchawkowy i HUB USB: Dopełnienie całości, które pozwala na spięcie wszystkich urządzeń w jeden, łatwy w obsłudze ekosystem.

Nauczyciel nie musi być informatykiem, by z tego korzystać. Sprzęt jest „Plug & Play” – podłączasz i działasz.

II. Dlaczego teraz? Zima, prawo i mróz

Wielu rodziców zadaje sobie pytanie: „Po co to wszystko, skoro pandemia minęła?”. Odpowiedź leży w polskim prawie i… w kalendarzu. Zima to okres, w którym szkoły są najbardziej narażone na zamknięcie, a przepisy są bezlitosne.

Zgodnie z **Artykułem 125a Ustawy Prawo oświatowe**, dyrektor szkoły ma nie tylko prawo, ale i **obowiązek** zawiesić zajęcia stacjonarne w określonych sytuacjach. Nie jest to kwestia „widzimisię”, ale twardych wymogów bezpieczeństwa.

Kiedy Twoje dziecko zostanie w domu?

  1. Temperatura wewnątrz: Jeśli w salach lekcyjnych temperatura spadnie poniżej **18 stopni Celsjusza**, dyrektor musi odwołać lekcje. Awaria pieca, pęknięta rura czy brak dostaw opału to realne scenariusze.
  2. Temperatura na zewnątrz: Jeśli przez dwa kolejne dni o godzinie 21:00 termometry pokażą **-15 stopni Celsjusza** lub mniej, dyrektor (za zgodą organu prowadzącego) może zamknąć szkołę, by nie narażać dzieci na wychłodzenie w drodze.
  3. Zagrożenie epidemiologiczne: Grypa, RSV czy inne wirusy sezonowe mogą zdziesiątkować kadrę lub uczniów, wymuszając przejście na tryb zdalny.
  4. Inne zdarzenia: Wichury, zalania, skażenia, imprezy masowe utrudniające dojazd.

Zasada „Dwóch Dni”: Koniec wolnego

Najważniejsza zmiana dotyczy tego, co dzieje się po zamknięciu szkoły. Dawniej były to „dni dyrektorskie” lub po prostu wolne. Teraz ustawa mówi jasno: **jeśli zawieszenie zajęć trwa dłużej niż 2 dni, szkoła ma obowiązek zorganizować naukę zdalną najpóźniej od trzeciego dnia**. Nie ma już miejsca na improwizację. Szkoła musi być gotowa technologicznie, by w środę rano odpalić lekcje online, jeśli w poniedziałek pękła rura.

III. Wyrównywanie szans: Mała wieś, wielka technologia

Program ten ma jeszcze jeden, społeczny wymiar. Do tej pory na profesjonalny sprzęt do streamingu stać było tylko bogate, prywatne szkoły lub placówki w dużych miastach, dofinansowywane przez rady rodziców. Teraz, dzięki środkom z KPO, **gmina Olsztyn pod Częstochową** (gdzie trafiło 35 zestawów) ma taki sam standard technologiczny jak prestiżowe liceum w Warszawie.

Dla uczniów z mniejszych miejscowości, takich jak Kusięta, Turów czy Zrębice, oznacza to dostęp do edukacji na poziomie, który wcześniej był poza ich zasięgiem. To część szerszej strategii cyfryzacji, która obejmuje też dostarczenie **735 tysięcy laptopów** dla szkół oraz budowę **16 tysięcy pracowni sztucznej inteligencji (AI)** i STEM.

IV. Koniec z „gadającymi głowami”: Jak zmienią się lekcje?

Pamiętamy wszyscy marzec 2020 roku. Nauczyciele prowadzący lekcje z kuchni, zacinający się dźwięk, brak możliwości pokazania czegokolwiek poza twarzą do kamery. To była „partyzantka edukacyjna”.

Nowy sprzęt zmienia filozofię nauczania zdalnego. Dzięki tabletom graficznym, lekcja matematyki online przestaje być pasywnym słuchaniem wykładu, a staje się interaktywnym rozwiązywaniem zadań „na tablicy”, którą każdy uczeń ma na swoim ekranie. Nauczyciel biologii może pokazać preparat pod mikroskopem przez kamerę na statywie, a nie opowiadać o nim. To skok jakościowy, który ma sprawić, że nauka zdalna przestanie być „edukacją drugiej kategorii”.

V. Co to oznacza dla Ciebie? HCU: Niezbędnik Rodzica 2025/2026

Jako rodzic musisz być świadomy, że nauka zdalna nie jest reliktem przeszłości, ale „trybem awaryjnym”, który może zostać włączony w każdej chwili. Oto co musisz zrobić, by Twoje dziecko nie zostało w tyle:

1. Zapytaj w szkole (Audyt gotowości)

Na najbliższym zebraniu lub przez dziennik elektroniczny zadaj wychowawcy konkretne pytania:

  • Czy nasza szkoła otrzymała już zestawy z programu NASK?
  • Kiedy planowane są **próbne lekcje zdalne**? (Warto przetestować logowanie „na sucho”, a nie w dniu awarii).
  • Jakie są procedury wypożyczania sprzętu (laptopów szkolnych) dla uczniów w razie przejścia na tryb online?

2. Sprawdź domowe zaplecze

Skoro szkoła jest gotowa, Ty też musisz być. Nauka na telefonie komórkowym w 2025 roku to za mało.

  • Internet: Czy Twoje łącze wytrzyma wideokonferencję w jakości HD?
  • Sprzęt: Czy dziecko ma dostęp do komputera/tabletu z działającym mikrofonem?
  • Loginy: Czy dziecko pamięta hasło do Teams/Google Classroom/Librusa? Odzyskiwanie hasła w dniu lekcji to niepotrzebny stres.

3. Śledź komunikaty pogodowe i szkolne

Zimą sprawdzaj wiadomości w dzienniku elektronicznym częściej. Decyzja o zawieszeniu zajęć z powodu mrozu lub awarii zapada często z dnia na dzień. Dzięki nowemu sprzętowi, lekcje w takim przypadku odbędą się zgodnie z planem, tylko wirtualnie. Twoje dziecko nie będzie miało zaległości, ale musi być obecne.

Szkoły są gotowe jak nigdy wcześniej. Teraz piłeczka jest po stronie rodziców i infrastruktury domowej. Nie daj się zaskoczyć zimie.

Obserwuj nas w Google News
Obserwuj
Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: Kontakt@warszawawpigulce.pl

Copyright © 2023 Niezależny portal warszawawpigulce.pl  ∗  Wydawca i właściciel: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: Kontakt@warszawawpigulce.pl