Pożar kamienicy na Kamionku. Bez dachu nad głową zostało 11 mieszkańców
Po południu 23 listopada w kamienicy na Kamionku wybuchł pożar. Spłonęło poddasze. Bez dachu nad głową zostało 11 mieszkańców.
Około godziny 15 na poddaszu kamienicy u zbiegu Chodakowskiej i Mińskiej wybuchł pożar. Mieszkańcy zostali na szczęście w porę ewakuowani. Nikomu nic się nie stało.
Niespełna godzinę później pożar ugasiła straż pożarna. Ze względu na uszkodzenia budynek został wyłączony z użytkowania. Zabezpieczyli go strażnicy miejscy oraz pracownicy administracji.
Jedenaście ewakuowanych osób otrzymało lokale zastępcze.
Jak informuje Michał Szweycer z Urzędu Dzielnicy Praga-Południe w rozmowie z Warszawą w Pigułce:
Budynek jest zabezpieczony, a ze względu na powstałe uszkodzenia najprawdopodobniej zostanie zamknięty na dłużej.
Mieszkańcy zostali skierowani do lokali zastępczych, po ocenie zniszczeń dowiemy się czy będą mogli wrócić na Chodakowską, a jeżeli nie miasto poszuka im stałych lokali zastępczych. Budynek jest przeznaczony do wyłączenia.

Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku. Kocha koty i Warszawę.