Pożar na cmentarzu. Ogień sięgnął 10 metrów w górę, ludzie uciekali w panice
Wieczór Wszystkich Świętych w Koninie zakończył się dramatycznie. Na cmentarzu przy ulicy Kolskiej wybuchł pożar, który jak relacjonują świadkowie w kilka sekund zamienił się w ogromny słup ognia widoczny z daleka. Strażacy potwierdzają, że płonęły cztery tuje o wysokości około pięciu metrów.

Fot. Warszawa w Pigułce
Płomienie jak pochodnie
Zgłoszenie o pożarze wpłynęło do straży pożarnej o godzinie 22:27. Na miejsce natychmiast wysłano jeden zastęp strażaków z Państwowej Straży Pożarnej w Koninie.
Na cmentarzu wciąż przebywali ludzie odwiedzający groby bliskich. Wielu z nich wpadło w panikę, gdy płomienie zaczęły oświetlać nocne niebo. Na szczęście szybka reakcja świadków i przyjazd strażaków zapobiegły tragedii.
@koninskie_widoki Pożar na cmentarzu przy ulicy Kolskiej. Autor filmu – Krzysztof Bilicki. Fot. Agnieszka Strzykała. 🔥😥 #pożar #dc #dlaciebie #koninskiewidoki #konin ♬ War Hammer – Noise Candy Music
Ogień opanowano w porę
Akcja gaśnicza trwała kilkanaście minut. Strażacy szybko zdołali ugasić ogień, a następnie przeszukali teren w poszukiwaniu zarzewi pożaru. Nie doszło do uszkodzenia nagrobków ani infrastruktury cmentarza.
Pożar z Konina to kolejne przypomnienie, jak łatwo o tragedię w czasie, gdy tysiące zniczy płoną jednocześnie w jednym miejscu. Strażacy apelują, by nie ustawiać świec bezpośrednio pod drzewami i krzewami oraz zawsze upewniać się, że znicze stoją stabilnie, z dala od materiałów łatwopalnych.

Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.