Pracownica Amazon zmarła w pracy. Z powodu maseczki?
W magazynach Amazona w podpoznańskich Sadach zmarła jedna z pracownic. Związki zawodowe twierdzą, że to przez maseczki. Sprawę bada Państwowa Inspekcja Pracy.
– Z ogromnym smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci naszej koleżanki z poznańskiego zespołu. Łączymy się w bólu z członkami jej rodziny i bliskimi oraz otaczamy wsparciem jej współpracowników – piszą przedstawiciele Amazona w przesłanym oświadczeniu.
Członkowie OZZ Inicjatywy Pracowniczej i Solidarności podnieśli kwestię warunków w jakich pracują. Jak mówią, wytyczne sanepidu są przestrzegane, ale to właśnie maseczki doskwierają im w tej chwili najbardziej.
Jak twierdzi Maria Malinowska z Inicjatywy Pracowniczej maseczki noszone są przez 10 godzin, a niektórzy pracownicy mają problemy z oddychaniem.
Biuro prasowe Amazona odpiera zarzuty. Twierdzi, że każdy pracownik, który ma trudności z oddychaniem powinien zgłosić się do działu HR. Dział podejmie decyzję o przyznaniu przyłbicy.
Źródło: Głos Wielkopolski
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.