Pracownicy w szoku. Zwalniani są za niedochowanie tego obowiązku

Chociaż system elektronicznych zwolnień lekarskich działa sprawnie i informacja o zwolnieniu chorobowym dociera do pracodawcy błyskawicznie, to jednak, jak zwraca uwagę „Dziennik Gazeta Prawna”, nie zwalnia to pracownika z obowiązku poinformowania pracodawcy o przyczynie swojej nieobecności oraz planowanym czasie trwania zwolnienia.

Choć Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej wprowadziło system e-ZLA, przepisy mówiące o obowiązku informowania pracodawcy o przyczynach nieobecności pozostają niezmienione. Co więcej, niedostateczne powiadomienie pracodawcy w tej kwestii może prowadzić do poważnych konsekwencji, w tym do zwolnienia.

DGP przytacza sprawę, która doskonale ilustruje skutki pominięcia obowiązku informowania pracodawcy. Chodzi o komendanta straży miejskiej, który, mimo korzystania z e-ZLA, został zwolniony dyscyplinarnie, ponieważ nie poinformował pracodawcy o powodach nieobecności i przewidywanym okresie jej trwania. Sąd Najwyższy, rozpatrując sprawę, stwierdził, że decyzja o zwolnieniu była zgodna z przepisami i uzasadniona, co jeszcze bardziej podkreśla wagę obowiązku komunikowania tego rodzaju kwestii.

Co to oznacza?

Według dr. Michała Szypniewskiego, head of global mobility w kancelarii BKB, niezależnie od funkcjonowania systemu e-ZLA, pracownicy muszą pamiętać o osobistym obowiązku informowania pracodawcy o swojej sytuacji zdrowotnej i planowanym okresie nieobecności. W praktyce, dla zapewnienia sobie bezpieczeństwa i uniknięcia potencjalnych problemów prawnych, pracownicy powinni przestrzegać tego obowiązku nawet w obliczu nowoczesnych rozwiązań technologicznych.

Przy wystawieniu zwolnienia lekarskiego, pracownik, mimo otrzymania e-ZLA, powinien bezpośrednio poinformować pracodawcę o przyczynie swojej nieobecności oraz przewidywanym czasie trwania zwolnienia. To istotne, ponieważ nawet, gdy informacja trafi do pracodawcy drogą elektroniczną, osobiste powiadomienie jest wymagane przez obowiązujące przepisy.

Zadbanie o prawidłową komunikację i zrozumienie obowiązujących przepisów to klucz do uniknięcia nieporozumień i potencjalnych problemów prawnych w przyszłości. Bez względu na to, jak bardzo technologia uprości procesy, ludzka komunikacja pozostaje niezastąpiona w kontekście prawidłowego funkcjonowania relacji pracowniczych.