Proboszcz miał żądać przelewu za apostazję. Został wezwany do kurii w trybie dyscyplinarnym
Jak informuje „Gazeta Wyborcza”, sytuacja miała miejsce w Otwocku. W jednej z parafii ksiądz proboszcz miał żądać od jednego z wiernych przelewu za akt apostazji. Sam zainteresowany sprawy nie skomentował, natomiast kuria przekazała, że został on dyscyplinarnie do niej wezwany.
Sytuacja miała miejsce w parafii Niepokalanego Serca Maryi w Otwocku. Jak informuje „Gazetę Wyborczą” czytelnik, przedstawił on tamtejszemu proboszczowi akt woli o wystąpieniu z Kościoła. Na pytanie, kiedy może spodziewać się informacji zwrotnej, ksiądz miał odpowiedzieć, że dopiero po dokonaniu przelewu z ofiarą.
„Zdziwiłem się, bo pobieranie za to pieniędzy jest niezgodne z prawem. Na co proboszcz odpowiedział, że samochód, którym będzie musiał pojechać do kurii w tej sprawie, przecież nie jeździ na wodę”
-relacjonuje mężczyzna.
Sam proboszcz odmówił komentarza w tej sprawie. Wypowiedział się natomiast rzecznik archidiecezji warszawsko-praskiej, Jakub Troszyński. Przekazał, ze ksiądz został w trybie dyscyplinarnym wezwany do kurii, a takie działania nie mają podstaw prawnych.
Apostazja jest to porzucenie wiary religijnej lub religii. Jest ona jednym z praw człowieka, prawnie chronionym między innmi przez Kartę praw podstawowych, traktat lizboński czy Międzynarodowy Pakt Praw Obywatelskich i Politycznych.