Przerażająca wizja cen masła. Nie wygląda to dobrze
Rosnące ceny masła są jednym z najbardziej odczuwalnych skutków zmian na rynku spożywczym. Na koniec listopada ceny masła wzrosły średnio o 29,4% rok do roku, a liczba promocji na ten produkt spadła o 26,9%. Choć w drugiej połowie listopada sieci handlowe zaczęły wprowadzać więcej ofert promocyjnych, eksperci ostrzegają, że przy tak wysokich cenach są one zaledwie kroplą w morzu potrzeb konsumentów.
Mniej promocji w sklepach
Według raportu agencji Hiper-Com Poland, platformy UCE RESEARCH oraz Grupy BLIX, liczba promocji na masło spadła w 2024 roku o 13,8% w porównaniu z rokiem ubiegłym. Największe ograniczenia zauważono w sieciach typu cash & carry (spadek o 24,8%), supermarketach (o 23,4%) oraz hipermarketach (o 17,4%). Wyjątkiem są dyskonty, które odnotowały wzrost liczby promocji o 8,9%, wychodząc naprzeciw oczekiwaniom konsumentów.
Julita Pryzmont z Hiper-Com Poland wskazuje, że ograniczanie liczby promocji jest strategiią zwiększania marży w obliczu rosnących kosztów operacyjnych. Jednak dyskonty stawiają na przyciąganie klientów silnymi promocjami, co może zmieniać rynkowe trendy.
Wzrost cen masła jako strategia handlowa
Piotr Biela z Grupy BLIX zwraca uwagę, że masło to jeden z najważniejszych psychologicznie produktów promocyjnych. Wzrost jego ceny sprawia, że organizowanie promocji staje się coraz kosztowniejsze. „Sieci handlowe stoją przed dylematem: zwiększyć ceny promocyjne, zachowując dotychczasową liczbę ofert, czy zmniejszyć ich liczbę i zaoferować bardziej atrakcyjne rabaty” – komentuje.
Różne strategie handlowe skutkują zmiennym trendem w liczbie promocji w poszczególnych miesiącach. W październiku liczba promocji spadła o 14,5%, we wrześniu o 25,2%, a w sierpniu aż o 33,7%. Jednocześnie dane pokazują, że październik był kluczowym momentem handlowym z uwagi na sezonowe wydarzenia, takie jak Halloween czy Wszystkich Świętych.
Sezonowy wzrost cen i zmiany strategii
Eksperci prognozują, że ceny masła pozostaną wysokie przynajmniej do końca roku, co związane jest z sezonowym wzrostem popytu przed świętami. Początek 2025 roku może przynieść stabilizację lub niewielkie spadki cen. Jednak zmniejszona podaż mleka na rynku europejskim oraz rosnące koszty energii i inflacja nadal będą wywierać presję na wzrost cen.
Julita Pryzmont podkreśla, że konsumenci powinni przygotować się na mniejszą liczbę promocji i bardziej uważnie monitorować oferty w dyskontach. „Dyskonty pozostają najbardziej konkurencyjnym formatem, ale nawet one mogą ograniczyć liczbę ofert w dłuższej perspektywie” – dodaje.
Kluczowe znaczenie masła na rynku
Dr Krzysztof Łuczak, główny ekonomista Grupy BLIX, zauważa, że masło stało się symbolem wojny cenowej i promocyjnej w handlu. W czwartym kwartale hipermarkety starają się utrzymać wizerunek sieci oferujących atrakcyjne ceny, ale w przyszłości może się to zmienić. „Wzrost cen masła wynika z malejącej produkcji mleka i rosnących kosztów na giełdach europejskich. Jest to produkt silnie uzależniony od globalnych trendów, co sprawia, że konsumenci muszą liczyć się z długotrwałymi zmianami na rynku” – podsumowuje.
Rosnące ceny masła oraz spadek liczby promocji odzwierciedlają zmiany w strategiach handlowych sieci spożywczych. Konsumenci stają przed wyzwaniem znalezienia najlepszych ofert w trudnym rynkowo roku. Eksperci zalecają uwagę i elastyczność w dostosowywaniu się do dynamicznie zmieniających się warunków na rynku spożywczym.
Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.