Radny Cezary Król obrzucił jajkami i zwyzywał przewoźnika. „Wysiadaj kur*a frajerze jeb*ny!”

W internecie pojawiło się nagranie, na którym widać, jak radny Cezary Król, znany również jako „Warszawski Cierp”, obrzuca jajkami i wyzywa przewoźnika, którego usługi zamówił. Po fali hejtu przyznał, że było to niewłaściwe. Tłumaczył to jednak alkoholem i nadmienił, że do incydentu doszło przed tym, jak założył „Warszawskiego Cierpa” i został wybrany na radnego.

Nagranie zniknęło z internetu, ale jak wiadomo w sieci nic nie ginie. Ponownie wrzucono je najpierw na Wykopie, potem na vimeo i wiele innych portali.

Radny wcale nie wypiera się zdarzenia. Wręcz przeciwnie, potwierdza wszystkie zarzuty. Dodaje, że znajdował się pod wpływem alkoholu i emocji, wideo ma już jakiś czas, a on sam nie był jeszcze wtedy ani radnym ani też nie prowadził strony „Warszawski Cierp”. Dodaje, że jest mu wstyd, uczynił też wiele dobrego uczestnicząc w wielu akcjach charytatywnych.

Próbował też naprawić to, co uczynił, dzwoniąc do firmy przewozowej i przepraszając kierowcę za to, co się stało.

Komentarz Cezarego Króla dla Warszawy w Pigułce:

„Sytuacja miała miejsce na długo przed tym gdy zostałem radnym i stworzyłem warszawskiego cierpa . Sytuacja ta nie powinna mieć miejsca. Po tej akcji zadzwoniłem do firmy z której przyjechał kierowca żeby się z nim skontaktować i osobiście przeprosić . Złożyłem przeprosiny na ręce centrali (nagranie rozmowy sprzed kilku lat posiadam ). To było jednorazowe zdarzenie. Popełniać błędy jest rzeczą ludzka . Ale dorosły i odpowiedzialny człowiek za błędu przeprasza ,błędy naprawia i wyciąga z nich wnioski aby więcej ich nie popełniać . I ja tak właśnie zrobiłem . Dziś czynie wiele dobrego i zarażam ludzi optymizmem oraz humorem . Smutne jest to ze w naszym społeczeństwie gdy zrobisz coś 100 razy dobrze niewielu to zauważy . Ale gdy za 101 razem podwinie Ci się noga od razu wokół Ciebie burza . Dziś ten hejt sprawia ze jestem silniejszy ,i mam jeszcze więcej chęci do pomagania innym . Najbliższa okazja już podczas protestu taxi gdzie będę zbierał pieniążki dla dzieci po chemioterapii.„