Rodzinna awantura pod Warszawą. 66-latek uderzył krzesłem 75-latka. Jedna osoba nie żyje
Nawet dożywotnie pozbawienie wolności grozi 66-letniemu mężczyźnie, który jest podejrzany o pobicie ze skutkiem śmiertelnym 75-letniego mieszkańca gminy Mrozy (pow. miński). Podejrzanego zatrzymali policjanci z komisariatu w Mrozach, zaalarmowani przez rodzinę 66-latka. Do zdarzenia doszło w sobotę 25 września podczas towarzyskiego spotkania, w trakcie którego spożywany był alkohol.
Fot. KPP w Mińsku Mazowieckim
W sobotę 25 września, policjanci z komisariatu w Mrozach zostali poinformowani o pobiciu mężczyzny, do którego doszło w jednym z domów w gminie Mrozy. Funkcjonariusze pilnie udali się pod wskazany adres. Na miejscu zatrzymali 66-letniego mężczyznę, podejrzanego o to przestępstwo.
Z ustaleń policjantów wynikało, że w domu miało miejsce spotkanie podczas którego spożywany był alkohol. W pewnym momencie pomiędzy mężczyznami doszło do awantury, a następnie zatrzymany 66-latek miał dotkliwie pobić 75-latka uderzając go m.in. krzesłem po głowie.
Ranny w stanie zagrażającym życiu został przetransportowany lotniczym pogotowiem ratunkowym do szpitala. 66-latek był nietrzeźwy, został przewieziony do komendy, a następnie umieszczony w policyjnej celi. Dwa dni później policjanci otrzymali informację, że pobity mężczyzna zmarł.
Wobec powyższego, zebrany materiał dowodowy dał podstawy aby przedstawić mężczyźnie zarzut pobicia ze skutkiem śmiertelnym. Decyzją Sądu Rejonowego w Mińsku Mazowieckim, 66-latek najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie śledczym. Za to przestępstwo grozi mu nawet dożywocie.
