Rzecznik policji tłumaczy działania funkcjonariuszy w centrum Warszawy
Najważniejsze jest to, żeby nikomu nic się nie stało i nie zostało zniszczone. Nasze działania już zostały podjęte zdecydowanie wcześniej. mówimy tu o zabezpieczeniu miejsca w których mogło dojść do różnego rodzaju wydarzeń. Stąd między innymi opłotowania o których była mowa wcześniej – mówi nadkom. Sylwester Marczak rzecznik komendy stołecznej policji na antenie tvn24.
Dodaje, że tego typu środki były użyte już wcześniej na ulicach Warszawy – „Wszystkie działania, wszystkie ruchy policjantów, wszystkie środki które są użyte w tym zabezpieczeniu są związane tylko i wyłącznie z bezpieczeństwem osób uczestniczących (…) W momencie w którym podejmowane są decyzje chociażby o wyłączeniu ruchu to takie informacje z centrum operacyjnego działającego w komendzie stołecznej policji trafiają do odpowiednich podmiotów w ratuszu. nie wiem jak korespondencja jest przekazywana, być może pani rzecznik nie uwzględniła tej informacji w swoich źródłach”.
Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.