Samochód wpadł do dziury, garaże zalane, mieszkańcy bez wody. Armagedon na Bródnie
Przy ul. Turmonckiej 17 mężczyzna wyjeżdżał z garaży przy jednym z bloków. Wtedy pękła rura, a samochód wpadł do dziury, która utworzyła się po zapadnięciu jezdni.
Garaż jest cały zalany, samochody stoją w wodzie, która w niektórych miejscach przykrywa maskę. Kierowcy wchodzą w kaloszach do środka, by sprawdzić jaki jest stan aut.
Do czasu naprawy awarii zamknięto dopływ wody, a wodociągi podstawiły beczkowóz dla mieszkańców.
Miejsce zabezpiecza straż pożarna. Przyjechał tez holownik, który ma wyciągnąć samochód, ale podjechanie do niego może być ryzykowne, ponieważ ziemia może dalej się obsunąć.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.
Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: [email protected]