Szok w szkole po powrocie. Barbara Nowacka o nowym obowiązku
1 września wchodzi w życie nowy obowiązek. W niektórych szkołach nic się nie zmieni, ale w innych zmiana będzie ogromna.
RPO w swoim wystąpieniu powołał się na badania wskazujące, że ponad połowa ankietowanych dziewcząt opuściła szkołę z powodu miesiączki, a co piąta musiała wyjść wcześniej ze względu na brak środków higienicznych. Te alarmujące dane skłoniły ministerstwo do podjęcia konkretnych kroków. Minister edukacji Barbara Nowacka przedstawiła szereg inicjatyw mających na celu poprawę sytuacji uczniów w kontekście higieny ogólnie i higieny menstruacyjnej. Działania te są odpowiedzią na wystąpienie Rzecznika Praw Obywatelskich, który zwrócił uwagę na problem ubóstwa menstruacyjnego i jego negatywny wpływ na realizację prawa do nauki.
Jednym z kluczowych elementów odpowiedzi minister Nowackiej jest informacja o już podjętych działaniach przez szkoły. Według badania przeprowadzonego w styczniu 2024 roku, prawie 49% szkół i placówek, które wzięły udział w ankiecie, zapewnia uczennicom dostęp do podpasek lub tamponów. To pokazuje, że wiele placówek edukacyjnych dostrzega problem i próbuje mu zaradzić na własną rękę.
Ministerstwo nie zamierza jednak pozostawiać szkół samym sobie w tej kwestii. Od 11 lipca 2024 roku weszły w życie zmiany w rozporządzeniu dotyczącym bezpieczeństwa i higieny w szkołach, które zobowiązują placówki do zapewnienia środków higieny osobistej. Co istotne, katalog tych środków nie jest zamknięty, co daje dyrektorom możliwość włączenia do niego produktów menstruacyjnych. Najbardziej ambitnym projektem przedstawionym przez minister Nowacką jest planowany na rok szkolny 2024/2025 pilotażowy program wyposażenia szkół w środki higieny menstruacyjnej. Program ma objąć reprezentatywną grupę szkół i posłużyć do zebrania danych niezbędnych do opracowania systemowych rozwiązań. To pierwszy krok w kierunku kompleksowego podejścia do problemu ubóstwa menstruacyjnego w polskich szkołach.
Minister podkreśliła również rolę programu wychowawczo-profilaktycznego, który może obejmować działania związane z edukacją menstruacyjną i tworzeniem przyjaznej atmosfery w szkole. To ważny element w walce ze stygmatyzacją i tabuizacją tematu menstruacji.
Kolejnym przełomowym krokiem ma być wprowadzenie nowego przedmiotu – edukacji zdrowotnej. Przedmiot ten ma kompleksowo traktować zdrowie człowieka, włączając w to zagadnienia związane z higieną menstruacyjną. To odpowiedź na potrzebę holistycznego podejścia do edukacji zdrowotnej młodzieży.
Warto podkreślić, że szkoły nie tylko będą miały prawo, ale i obowiązek do zapewnienie wszystkim uczniom środków higieny osobistej. Nie będzie już sytuacji, gdy zabraknie papieru toaletowego w ubikacji czy mydła, by umyć ręce.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.