Ta decyzja wpłynie na życie milionów Polaków! Miliony ludzi odczują skutki

Pierwsza w 2025 roku decyzja Rady Polityki Pieniężnej o utrzymaniu stóp procentowych na poziomie 5,75 procent może wydawać się rozczarowująca dla kredytobiorców, jednak rynek bankowy zaczyna samodzielnie dostosowywać się do przewidywanych zmian. Obserwujemy już pierwsze oznaki spadku oprocentowania zarówno kredytów, jak i lokat, co może zwiastować lepsze czasy dla osób spłacających zobowiązania.

Najnowsze dane z rynku bankowego pokazują obiecujący trend. W listopadzie średnie oprocentowanie nowych kredytów hipotecznych spadło do 7,35 procent, osiągając najniższy poziom od maja 2022 roku. To znacząca poprawa w porównaniu ze styczniem 2024, kiedy wskaźnik utrzymywał się na poziomie 7,65 procent. Równie optymistyczne zmiany widać w segmencie kredytów konsumpcyjnych, gdzie wskaźnik RRSO spadł poniżej 13 procent.

Analitycy z Rankomat.pl przedstawili optymistyczne prognozy dotyczące potencjalnych oszczędności dla kredytobiorców. Przy spodziewanej obniżce stóp o 0,75 punktu procentowego w drugiej połowie roku, rata przykładowego kredytu w wysokości 400 tysięcy złotych na 30 lat mogłaby zmniejszyć się o około 196 złotych miesięcznie. Co więcej, taka zmiana przełożyłaby się na zwiększenie zdolności kredytowej o ponad 31 tysięcy złotych.

Rok 2025 będzie szczególnie istotny dla około 200 tysięcy osób korzystających dotychczas z wakacji kredytowych. Koniec tego programu oznacza powrót do regularnych spłat, co może zwiększyć roczne wydatki na obsługę kredytu nawet o połowę. Dlatego każda, nawet niewielka obniżka oprocentowania, może mieć dla tej grupy kluczowe znaczenie.

Znaczące zmiany zachodzą również na rynku depozytowym. Średnie oprocentowanie lokat spadło już poniżej 4 procent, osiągając poziomy niewidziane od maja 2022 roku. Ta tendencja spadkowa może się utrzymać, szczególnie jeśli dojdzie do zapowiadanych obniżek stóp procentowych przez RPP.

Sektor bankowy wykazuje aktywną postawę wobec nadchodzących zmian. Niektóre banki już teraz oferują okresowo kredyty z oprocentowaniem poniżej 7 procent, choć eksperci podkreślają, że są to często oferty czasowe, stanowiące element strategii marketingowych.

Pomimo ostrożnych wypowiedzi prezesa NBP Adama Glapińskiego, który podczas grudniowej konferencji sugerował możliwość odsunięcia obniżek stóp nawet do 2026 roku, większość analityków przewiduje pierwsze cięcia jeszcze w drugiej połowie bieżącego roku. Taki scenariusz mógłby przynieść znaczącą ulgę zarówno obecnym, jak i przyszłym kredytobiorcom.

Zmiany na rynku kredytowym mogą mieć szersze implikacje dla całej gospodarki. Niższe oprocentowanie kredytów może stymulować rynek nieruchomości i zwiększyć dostępność finansowania dla przedsiębiorstw, co z kolei może przełożyć się na wzrost inwestycji i ogólne ożywienie gospodarcze.

Eksperci finansowi zalecają jednak ostrożność w podejmowaniu długoterminowych zobowiązań kredytowych. Mimo pozytywnych trendów, sytuacja na rynku finansowym pozostaje dynamiczna, a decyzje o zaciągnięciu kredytu powinny być poprzedzone dokładną analizą własnych możliwości finansowych i potencjalnych scenariuszy zmian stóp procentowych.