Tragiczny finał poszukiwań: Nie żyje prof. Mirosław Kurkowski. Uczelnia wydała komunikat
Polska społeczność akademicka pogrążyła się w żałobie po potwierdzeniu śmierci prof. Mirosława Kurkowskiego, dziekana wydziału matematyczno-fizycznego Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Ciało profesora odnaleziono w jego samochodzie w miejscowości Kuleje niedaleko Częstochowy, około 20 kilometrów od jego domu.
Ostatnie dni życia profesora owiane są tajemnicą. 3 grudnia około godziny 10:00 skontaktował się z żoną, informując o planowanym powrocie do domu.
Po krótkim pobycie w domu, gdzie zostawił laptop i książki, pozostawił kartkę z informacją o wyjściu „na miasto”. Następnie wyłączył karty SIM w telefonie oraz lokalizację, co uniemożliwiło kontakt z nim.
Profesor Kurkowski był szanowanym członkiem środowiska akademickiego, związanym z wieloma prestiżowymi instytucjami, w tym Uniwersytetem Jana Długosza w Częstochowie, Politechniką Częstochowską oraz Akademią Policji w Szczytnie. W tym roku objął stanowisko dziekana Wydziału Matematyczno-Przyrodniczego UKSW.
Komunikat UKSW:
Szanowni Państwo,
dziś dotarła do nas bardzo smutna informacja o śmierci Świętej Pamięci prof. Mirosława Kurkowskiego z Wydziału Matematyczno-Przyrodniczego. Szkoły Nauk Ścisłych UKSW.
Władze Rektorskie, Senat oraz członkowie społeczności akademickiej Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie łączą się w bólu z Rodziną Świętej Pamięci prof. Mirosława Kurkowskiego.
Składamy najszczersze wyrazy współczucia najbliższej Rodzinie oraz wszystkim, których ta śmierć dotknęła, wypraszając Miłosierdzia Bożego dla Świętej Pamięci prof. Mirosława Kurkowskiego.
W imieniu Senatu UKSW oraz członków społeczności akademickiej Uniwersytetu
Ks. prof. Ryszard Czekalski
Rektor UKSW
Odszedł od nas ceniony przez studentów wykładowca, serdeczny współpracownik, oddany naszej Alma Mater Dziekan. Cześć Jego pamięci!
Requiem aeternam dona ei, Domine, et lux perpetua luceat ei. Requiescant in pace. Amen!
Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.