UE szykuje rewolucję w sieci. Nowa aplikacja do weryfikacji wieku już w 2025 roku

Unia Europejska pracuje nad nową aplikacją, która już w lipcu 2025 roku ma zmienić sposób, w jaki użytkownicy potwierdzają swój wiek w internecie. Narzędzie umożliwi dostęp do serwisów takich jak Facebook, TikTok, Instagram czy X bez konieczności dzielenia się danymi osobowymi z każdą platformą z osobna. Bruksela chce w ten sposób zwiększyć bezpieczeństwo dzieci w sieci, nie naruszając prywatności dorosłych użytkowników.

Fot. Shutterstock

Nowa aplikacja to nie obowiązek, ale wyraźny sygnał dla platform

Chociaż sama aplikacja nie będzie obowiązkowa dla zwykłych internautów, może stać się ważnym elementem egzekwowania przepisów wobec technologicznych gigantów. Komisja Europejska nie ukrywa, że zamierza uważniej patrzeć na ręce firmom, które – zdaniem urzędników – niewystarczająco chronią nieletnich przed szkodliwymi treściami i uzależniającymi mechanizmami.

Unijna komisarz ds. technologii Henna Virkkunen przekonuje, że nowe rozwiązanie ma pomóc platformom w lepszym wywiązywaniu się z obowiązków. Podkreśla, że zamiast czekać na kolejne regulacje, warto, by firmy same wdrażały narzędzia o wysokim poziomie bezpieczeństwa, prywatności i ochrony dzieci.

Wspólna tożsamość cyfrowa coraz bliżej

Nowe narzędzie do weryfikacji wieku to krok w stronę szerszego projektu – unijnego portfela tożsamości cyfrowej, który ma zadebiutować w 2026 roku. Aplikacja będzie jego pierwszym komponentem i ma działać w sposób anonimowy, potwierdzając jedynie wiek użytkownika. Dzięki temu platformy społecznościowe nie będą miały dostępu do danych takich jak imię, nazwisko czy numer dokumentu.

Choć szczegóły działania systemu nie zostały jeszcze ujawnione, wiadomo, że ma on zagwarantować pełne bezpieczeństwo i zgodność z unijnymi normami ochrony danych osobowych.

Big Tech pod presją Brukseli

Meta i TikTok już teraz znalazły się w ogniu krytyki. Unijni urzędnicy prowadzą śledztwa dotyczące projektów aplikacji, które – według Brukseli – celowo uzależniają młodych użytkowników. Tzw. „efekt króliczej nory” ma sprawiać, że dzieci i nastolatki spędzają w mediach społecznościowych całe dnie, co odbija się na ich zdrowiu psychicznym i funkcjonowaniu w życiu codziennym.

Unia chce, by konta osób niepełnoletnich były domyślnie ustawiane jako prywatne. To ma ograniczyć kontakt z nieznajomymi oraz zmniejszyć ryzyko niepożądanych interakcji. Zdaniem Virkkunen, obecny sposób projektowania aplikacji to za mało – potrzebne są zmiany systemowe, które wymuszą odpowiedzialność po stronie platform.

Ochrona dzieci w internecie tematem globalnym

Bezpieczeństwo nieletnich online to temat, który łączy Brukselę z Waszyngtonem. Podczas niedawnej wizyty w USA Henna Virkkunen spotkała się z przedstawicielami największych firm technologicznych oraz urzędnikami odpowiedzialnymi za regulacje cyfrowe. Jak podkreśla, temat ten staje się priorytetem na całym świecie – także poza granicami Unii Europejskiej.

Choć aplikacja do weryfikacji wieku nie będzie obowiązkowa dla użytkowników, może szybko stać się standardem – zwłaszcza jeśli platformy społecznościowe uznają ją za wygodne i bezpieczne rozwiązanie. Dla wielu internautów może to oznaczać nową rzeczywistość w sieci – z większą kontrolą, ale też bezpieczniejszym środowiskiem dla najmłodszych.

Obserwuj nas w Google News
Obserwuj
Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: Kontakt@warszawawpigulce.pl

Copyright © 2023 Niezależny portal warszawawpigulce.pl  ∗  Wydawca i właściciel: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: Kontakt@warszawawpigulce.pl