Uwaga! Agresywny duży pies biega po Grochowie i atakuje! Właścicielka zaatakowanego psa prosi o pomoc!
„W wyniku pogryzienia mojemu psu wypadło oko z oczodołu (ze względu na drastyczność zdjęcia tu nie wstawię) Na tę chwilę nie wiadomo czy odzyska wzrok w tej gałce ale szanse są znikome.
Pies przyleciał sam najprawdopodobniej od strony Grochowskiej, a właściciel zjawił się dopiero po kilkunastu minutach. W tym czasie przechodzeń udzielił pomocy i oddzielił tą bestie od mojego maluszka, przyduszając go!! Za co będę dozgonnie wdzięczna bo uratował życie mojemu psu.
Poszukuję właściciela który uciekł z psem i jest zwykłą gnidą! Był to chłopaczek po 20-tce z długimi kręconymi włosami co najmniej do ramion ubrany w t-shirt i krótkie spodenki. Jeśli Ktoś widział taką osobę albo kojarzy proszę o info w komentarzu. Pragnę jeszcze podziękować chłopakowi który pomógł mojej koleżance ratować Arcziego jeśli to czytasz odezwij się.Ten pies jest bardzo agresywny, zaatakował Arcziego gdy się załatwiał.” – pisze właścicielka.
Skontaktowaliśmy się z autorką wpisu, jak i z policją. Niezwłocznie po przyjęciu zgłoszenia policja obiecuje zająć się tą sprawą.
Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.