„UWAGA! Miejsce bytowania owadów błonkoskrzydłych! Nie zbliżać się!”. Zabezpieczyli teren rekreacyjny
Część terenu rekreacyjnego przy ul. Młodzieńczej został otaśmowany i zabezpieczony. Powód? Jest to „miejsce bytowania owadów błonkoskrzydłych”. W okresie letnim takich przypadków jest w całej Warszawie dość dużo.
- Fot. R. Wroński
- Fot. R. Wroński
- Fot. R. Wroński
- Fot. R. Wroński
- Fot. R. Wroński
- Fot. R. Wroński
Jakkolwiek dziwnie by to brzmiało błonkoskrzydłe to nic innego, jak owady latające. Do rodziny błonkoskrzydłych zaliczaj się zarówno owady jadowite, jak i niejadowite. Jeżeli zabezpieczono teren znaczy to, że na miejscu znajdują się pszczoły, trzmiele, osy lub szerszenie.
To, że na miejscu stwierdzono niebezpieczne owady nie nakłada na zarządcę terenu praktycznie żadnych obowiązków poza obowiązkiem zabezpieczenia terenu. Obowiązek zapewnienia bezpiecznego użytkowania obiektu, a więc również zabezpieczenia przed zagrożeniem ze strony owadów, spoczywa na właścicielach obiektów w myśl art. 61 ustawy „Prawo budowlane”.
Jeżeli zachodzi potrzeba usunięcia nieproszonych gości, właściciel obiektu może taki obowiązek realizować własnymi siłami lub przy pomocy wyspecjalizowanych podmiotów. Wyspecjalizowany podmiot nie oznacza jednak straży pożarnej, mimo, że takowa może, ale nie musi podjąć interwencji. Zależy to głównie od skali problemu. Jeżeli owady rzeczywiście stanowią zagrożenie dla postronnych osób, straż podejmie się ich usunięcia.
Tutaj taka sytuacja zachodzi – teren uczęszczany jest przez matki z dziećmi i spacerowiczów. Dobrze byłby, gdyby zarządca terenu zgłosił przypadek wystąpienia owadów. Póki co dołączamy się do apelu i radzimy omijać miejsce w którym występują owady.
Dziękujemy Panu Rafałowi Wrońskiemu za pomoc w uzyskaniu zdjęć miejsca.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.