Uwaga! To nie oferta LOT! Wydano ostrzeżenie
W dobie cyfryzacji, gdzie internet stał się podstawowym medium komunikacji, cyberprzestępcy nieustannie poszukują nowych sposobów na wyłudzenie pieniędzy od niczego nieświadomych użytkowników. Ostatnie doniesienia CSIRT KNF wskazują na niepokojący trend, polegający na podszywaniu się przez oszustów pod dobrze znaną i cenioną markę – LOT Polish Airlines.
Co mówią raporty?
Najnowsze badania zespołu CSIRT KNF wykazały, że na portalu Facebook pojawiają się fałszywe reklamy, w których cyberprzestępcy próbują zwabić ofiary obiecując sprzedaż „zagubionych bagaży” w atrakcyjnych cenach. Dla wielu osób, zachęta do nabycia wartościowych przedmiotów za niewielkie pieniądze jest kusząca. Niestety, za tymi reklamami kryje się niebezpieczna pułapka.
Jak działa schemat oszustwa?
Po kliknięciu w reklamę, ofiara kierowana jest do zewnętrznej strony, która zachęca do wypełnienia krótkiej ankiety. Jest to podstęp, gdyż w rzeczywistości celem tej „ankiety” jest wyłudzenie danych kart płatniczych. Oszuści starannie zaprojektowali stronę, aby wyglądała ona wiarygodnie i przekonywująco, wykorzystując logo i stylistykę LOT Polish Airlines. Jednakże, LOT Polish Airlines nie ma nic wspólnego z tymi fałszywymi reklamami i działaniami oszustów.
Jak się przed tym chronić?
- Nie ufajcie niezweryfikowanym źródłom – zawsze sprawdzajcie, czy strona, na którą przechodzicie, jest oficjalną stroną firmy.
- Nie wprowadzajcie danych kart płatniczych, jeśli nie jesteście pewni autentyczności strony lub źródła, z którego pochodzi dany link.
- Korzystajcie z programów anty-phishingowych – wiele przeglądarek oferuje rozszerzenia, które pomagają w wykrywaniu fałszywych stron.
Cyberprzestępczość staje się coraz bardziej zaawansowana, dlatego ważne jest, aby być na bieżąco z zagrożeniami i zachowywać czujność podczas korzystania z internetu. Pamiętajcie, aby nie dawać się zwieść oszustom i podchodzić z rezerwą do zbyt atrakcyjnych ofert w sieci, zwłaszcza jeśli pochodzą z nieznanych źródeł.
Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.