Użytkownicy smartfona namierzani przez służby. Przepisy wchodzą w listopadzie

W Polsce od początku listopada w życie wejdą przepisy umożliwiające wdrożenie nowoczesnej technologii Advanced Mobile Location (AML). Jest to innowacyjne rozwiązanie, które ma na celu… śledzenie lokalizacji kierowców (i nie tylko), co znacznie zwiększy bezpieczeństwo. Już tłumaczymy.

Fot. Shutterstock

Technologia precyzyjne zlokalizuje współrzędne osób dzwoniących na numer alarmowy 112, co może istotnie wpłynąć na bezpieczeństwo zarówno kierowców, jak i ogółu społeczeństwa. W dobie rosnącej liczby wypadków drogowych oraz sytuacji kryzysowych w trudno dostępnych miejscach, system ten może okazać się kluczowy w ratowaniu życia.

Technologia AML działa w bardzo prosty, ale skuteczny sposób. Gdy osoba dzwoni na numer alarmowy 112, telefon automatycznie wysyła swoją dokładną lokalizację do służb ratunkowych. Co ważne, nie jest wymagana żadna dodatkowa aplikacja, a cały proces odbywa się w tle, bez konieczności ingerencji użytkownika. Lokalizacja dzwoniącego opiera się na danych z GPS, Wi-Fi oraz sieci komórkowej, co zapewnia bardzo wysoką precyzję. Na otwartej przestrzeni technologia jest w stanie zlokalizować osobę z dokładnością do 5 metrów, natomiast wewnątrz budynków dokładność wynosi około 25 metrów. To zdecydowanie więcej niż obecnie stosowane systemy, co znacząco poprawia możliwości szybkiej interwencji.

Jednym z kluczowych elementów wdrożenia AML jest zgodność z unijnymi przepisami, w tym z Europejskim Kodeksem Łączności Elektronicznej. Dyrektywa ta nakłada na państwa członkowskie obowiązek wprowadzenia rozwiązań umożliwiających lokalizację osób wzywających pomoc, co ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa obywateli na terenie całej Unii Europejskiej. Polska, podobnie jak inne kraje, zobowiązała się do implementacji tego systemu, co staje się teraz rzeczywistością.

Ministerstwo Cyfryzacji, odpowiedzialne za wdrożenie AML, zapewnia, że system będzie aktywowany wyłącznie w sytuacjach alarmowych, co ma gwarantować pełne poszanowanie prywatności obywateli. Dane lokalizacyjne przekazywane będą tylko i wyłącznie do służb ratunkowych, które w momencie odebrania połączenia od osoby potrzebującej pomocy będą mogły natychmiast sprawdzić jej położenie. Dzięki temu służby takie jak straż pożarna, pogotowie ratunkowe czy policja będą mogły znacznie szybciej dotrzeć do miejsca zdarzenia, co ma kluczowe znaczenie w sytuacjach kryzysowych, takich jak wypadki drogowe czy zagubienie w trudno dostępnych miejscach, np. w górach czy lasach.

Wdrożenie systemu AML w Polsce wiąże się z inwestycją o wartości 32,6 mln zł, z czego część środków pochodzi z funduszy unijnych. Pełne wdrożenie technologii we wszystkich centrach powiadamiania ratunkowego planowane jest na rok 2027, co oznacza, że proces ten będzie realizowany stopniowo, obejmując coraz większe obszary kraju. Choć obecnie system jest już dostępny w niektórych regionach, w miarę upływu czasu dostępność tej technologii będzie się rozszerzać, co powinno skutecznie poprawić bezpieczeństwo obywateli.

Dla kierowców wdrożenie AML oznacza przede wszystkim szybszą i skuteczniejszą pomoc w przypadku wypadków drogowych. Obecnie, w przypadku groźnych zdarzeń, często problemem jest brak precyzyjnej lokalizacji miejsca wypadku, co znacząco wydłuża czas dotarcia służb ratunkowych na miejsce. W takich sytuacjach każda minuta może decydować o życiu i zdrowiu poszkodowanych, dlatego możliwość automatycznego przekazania precyzyjnej lokalizacji może znacząco skrócić czas reakcji. Dotyczy to zwłaszcza sytuacji, gdy kierowca nie jest w stanie samodzielnie podać swojego położenia – np. wskutek obrażeń lub dezorientacji.

Korzyści z wdrożenia AML odczują jednak nie tylko kierowcy. Technologia ta ma potencjał zwiększenia bezpieczeństwa wszystkich obywateli, zwłaszcza tych przebywających w miejscach trudno dostępnych, gdzie precyzyjne określenie lokalizacji może być problematyczne. Przykładem mogą być osoby zaginione w lasach, w górach czy na obszarach wiejskich, gdzie zasięg sieci komórkowej jest ograniczony, a odnalezienie kogoś na podstawie tradycyjnych metod może zająć wiele godzin. Dzięki AML, nawet w takich miejscach lokalizacja dzwoniącego na numer 112 będzie możliwa z dużo większą dokładnością, co znacząco zwiększy szanse na szybkie odnalezienie zaginionej osoby.

Warto również podkreślić, że system AML został zaprojektowany z myślą o ochronie prywatności. Ministerstwo Cyfryzacji zapewnia, że dane lokalizacyjne będą przesyłane tylko w momencie połączenia alarmowego, a służby nie będą miały dostępu do informacji o położeniu obywateli poza takimi sytuacjami. Oznacza to, że AML nie będzie wykorzystywany do ciągłego monitorowania obywateli, a jedynie w sytuacjach, w których zagrożone jest życie lub zdrowie.

Obserwuj nas w Google News
Obserwuj
Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: Kontakt@warszawawpigulce.pl

Copyright © 2023 Niezależny portal warszawawpigulce.pl  ∗  Wydawca i właściciel: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: Kontakt@warszawawpigulce.pl