W Polsce wprowadzili ogromne kary. Za to przewinienie grozi Ci ponad 70 tysięcy złotych! [27.07.2023]
Kara sięgająca 72 tysięcy złotych. To nie cena w salonie samochodowym, ale surowa sankcja za określone wykroczenie. Od 1 lipca bieżącego roku, wszystkie kary finansowe uległy podwyższeniu.
Podstawą dla takiego stanu rzeczy jest wzrost płacy minimalnej. Wyjątkowo duże grzywny mogą być nałożone na tych, którzy na przykład nie dostarczą swojego zeznania podatkowego na czas.
Od początku roku, minimalne wynagrodzenie wzrosło do 3490 zł, co stanowi podwyżkę o 480 zł w porównaniu z poprzednim rokiem. 1 lipca przyniósł kolejny wzrost płacy minimalnej o 110 zł, dając łącznie 3600 zł. Ogólnie rzecz biorąc, płace zwiększyły się o 19,6 proc. w porównaniu z rokiem 2022. Ma to kluczowe znaczenie dla wyliczania kar, gdyż wiele z nich jest obliczanych na podstawie płacy minimalnej.
Ponadto, płaca minimalna wpływa również na to, co jest uważane za wykroczenie, a co za przestępstwo podatkowe. W poprzednim roku granica ta wynosiła 15 050 zł. Od 1 stycznia podniosła się do 17 450 zł, a od 1 lipca do 18 tys. zł. Oznacza to, że jeśli Twoje zobowiązania są mniejsze od tej kwoty, są one traktowane jako wykroczenie, ale jeśli przekraczają tę kwotę, są już klasyfikowane jako przestępstwo.
W przypadku wykroczenia narażasz się jedynie na karę finansową, natomiast za przestępstwo, oprócz grzywny, grozi Ci również kara pozbawienia wolności. Od lipca 2023 roku grzywna może wynosić od 360 zł do nawet 72 tys. zł. Dlatego niezłożenie zeznania podatkowego w wyznaczonym terminie może skutkować nałożeniem na Ciebie tak surowej kary. Dodatkowo, od 1 stycznia 2024 roku płaca minimalna wzrośnie ponownie, co skutkować będzie jeszcze wyższymi karami.

Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.