W takim banku jeszcze nie byłeś. Tu o pieniądzach rozmawia się pod… tężnią
Takiego miejsca jeszcze w Warszawie nie było. Przy Rondzie Daszyńskiego powstał bank z najprawdziwszą tężnią solankową. Szmer kropli słonej wody tłumi rozmowy o dużych sumach, a kredyty i lokaty załatwia się przy kawie.
Nowy oddział otworzył w styczniu bank Credit Agricole. Można ją znaleźć na parterze Warsaw Hub – jednego z najnowocześniejszych biurowców w biznesowym centrum Warszawy, przy rondzie Ignacego Daszyńskiego 2a. W budynku mieszczą się siedziby wielu znanych firm i start-up’ów.
– Credit Agricole jest uznawany za najbardziej prośrodowiskowy bank w Polsce i ten oddział ma być właśnie wizytówką naszego ekologicznego zaangażowania. Cały wystrój nawiązuje do natury – wszystko jest miękkie, okrągłe, w kolorach ciepłej zieleni. Oczywiście wszystkie materiały jakie wykorzystywaliśmy są przyjazne środowisku – mówi Beata Borucka, menadżerka ds. komunikacji na rynkach lokalnych.
Relaks i biznes
Specjalną atrakcją oddziału jest najprawdziwsza tężnia solankowa – jak w Ciechocinku, czy w Konstancinie, otoczona wysoką „zieloną” ścianą z żywymi roślinami. Żywa zieleń i kapiąca po gałęziach tarniny solanka sprawiają, że można się tu poczuć jak w ogrodzie. Powietrze jest oczyszczone i nawilżone, wygodne fotele, kawa – można się doskonale zrelaksować.
Mapa: Bank z tężnią. Odwiedź najnowszy oddział Credit Agricole przy Rondzie Daszyńskiego
No, ale do banku nie chodzimy przecież po to, by się relaksować, tylko załatwiać ważne finansowe sprawy. Credit Agricole ma tego świadomość.
– Przede wszystkim nasz nowy oddział mieści się w sporym lokalu, więc mamy dużo miejsca i na poczekalnię i na rozmowy z klientami. Ważne rozmowy prowadzimy w zamykanych gabinetach, więc gwarantujemy najwyższy poziom poufności. Doradcy mają się przede wszystkim skupiać na budowaniu relacji i oferować klientom najlepsze rozwiązania. Same korzyści – wyjaśnia rzecznik banku Przemysław Przybylski.
Klienci pokochają
Oddział jest oczywiście w pełni przystosowany do obsługi osób z niepełnosprawnościami. Swobodnie wjadą do niego osoby na wózkach, wszystkie urządzenia samoobsługowe wyposażone są w pady dla niewidomych, a niedosłyszący klienci mogą korzystać z pętli indukcyjnych.
– Rondo Daszyńskiego jest wizytówką naszego banku. Dlatego przy projektowaniu tego oddziału nie mogliśmy sobie pozwolić na żadne kompromisy. Wybraliśmy rozwiązania, które najlepiej służą komfortowi klientów, a równocześnie wpisują się w filozofię banku skupionego na człowieku i podkreślają nasze prośrodowiskowe zaangażowanie. Jesteśmy bardzo zadowoleni z efektów i jestem pewna, że nasi klienci też pokochają to miejsce – mówi Beata Matuszewska, starszy architekt Credit Agricole.
I jak? Chcielibyście odwiedzić bank z tężnią?
Artykuł powstał w wyniku płatnej współpracy z Credit Agricole.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.